- Czy możecie jakoś pomóc? Musimy jak najszybciej dojechać do szpitala!
- prosił funkcjonariuszy.
Strażnicy miejscy nie zwlekali ani chwili. Włączyli sygnały i „na bombach” ruszyli z eskortą, torując drogę przez miasto. W przypadku tak poważnego urazu, szybki transport do szpitala ma kluczowe znaczenie. Tym razem, dzięki błyskawicznej reakcji, ranna kobieta szybko trafiła do szpitala im. WAM, gdzie od razu zajęli się nią lekarze.
Komentarze (0)