W ciągu ostatnich lat Łódź dokonuje wymiany swojej floty tramwajowej, by zwiększyć w niej udział pojazdów niskopodłogowych. Sprowadzane używane maszyny były wcześniej eksploatowane przez niemieckie przedsiębiorstwo Bogestra z Bochum.
!reklama!
Mimo utrudnionego transportu międzynarodowego powodowanego pandemią koronawirusa, wagony przybywają do Łodzi zgodnie z harmonogramem.
– Pandemia nie miała na nie większego wpływu – mówi Bartosz Stępień z Działu Promocji Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego – Łódź. Spółka dysponuje już 29 pojazdami: 28 stacjonuje w zajezdni, a jeden jest w trakcie modernizacji.
Podczas niedawnej, lipcowej dostawy do miasta zostały przetransportowane dwie sztuki NF6D, które na ulice wyjadą już we wrześniu. W tym samym miesiącu zostaną sprowadzone jeszcze dwa pojazdy. Kolejny transport jesienią – po dwie sztuki w październiku i listopadzie. Ostanie dwa NF6D wyjadą na tory w styczniu 2021 roku.
Niewątpliwą zaletą wagonów tego typu jest ich dwukierunkowość – dzięki temu zostały wprowadzone na linię nr 3 po zamknięciu ruchu do Pętli Marysin. Warto wspomnieć, że „nowe" łódzkie tramwaje zostały wyprodukowane prawie 30 lat temu, na początku lat 90.
Źródło: Transport-publiczny.pl, Gazeta Wyborcza
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.