reklama
reklama

Koronawirus Łódź. Największe punkty szczepień w Łodzi zamknięte. Radni krytykują decyzję wojewody

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Koronawirus Łódź. Największe punkty szczepień w Łodzi zamknięte. Radni krytykują decyzję wojewody - Zdjęcie główne

Największe punkty szczepień w Łodzi zamknięte. Radni krytykują decyzję wojewody (fot. www.lodz.pl / Canva)

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Trzy największy punkty szczepień w Łodzi, czyli tzw. punkty szczepień powszechnych zostały zamknięte. Taką decyzję przekazała Jolanta Kowalik-Gęsiak, pełnomocnik wojewody łódzkiego ds. szczepień przeciw Covid-19. To posunięcie krytykują łódzcy radni, chociaż zainteresowanie szczepieniami w Łodzi w ostatnim tygodniach było znikome.
reklama

Wojewoda Łódzki podjął decyzję! Największe punkty szczepień do zamknięcia

Jak wynika z pisma, które na swojej stronie opublikował miejski portal Łódź.pl, wojewoda łódzki nie widzi potrzeby dalszego funkcjonowania punktów szczepień powszechnych w obiektach należących do jednostek samorządu terytorialnego.

!reklama!

W związku z tym z dniem 31 sierpnia trzy punkty szczepień powszechnych w Łodzi przestały istnieć. Mowa o:

  • Sport Arenie przy al. Unii Lubelskiej 2,
  • Pałacu Sportu przy ul. Skorupki 21,
  • Bionanoparku przy ul. Dubois 114/116.
Skąd taka decyzja Tobiasz Bocheńskiego? Ano stąd, że chętnych na szczepienia przeciw Covid-19 jest coraz mniej, a miejsc, w których można się zaszczepić wciąż przybywa. 

Wspomnijmy chociażby o możliwości bezpłatnych szczepień w aptekach i szkołach. A to nie wszystko.

— Paweł Bliźniuk (@PawelBlizniuk) September 7, 2021

Przypomnijmy również, że to właśnie w Łodzi zaszczepił się największy odsetek mieszkańców w całym województwie. Jak informuje Paweł Bliźniuk, radny sejmiku województwa łódzkiego,  w mieście w pełni zaszczepionych jest już 65% mieszkańców (wśród osób powyżej 12 lat).

Polecamy: Szczepienia Łódź. Przeciw COVID-19 można się szczepić także w aptekach! Gdzie w Łodzi?

Łódzcy radni krytykują decyzję wojewody

Mimo coraz mniejszego zainteresowania szczepieniami, z decyzją Tobiasza Bocheńskiego nie zgadzają się Agnieszka Wieteska oraz Tomasz Kacprzak z Rady Miejskiej w Łodzi.

- Czy w momencie, kiedy osoby zajmujące się pandemiami, tworzą modele matematyczne, mówią, że pod koniec września, na początku października będzie 30.000 zachorowań, to jest dobry moment, żeby zamykać punkty szczepień. My uważamy, że nie jest to dobry moment, jest to nawet tragiczny moment. Dlatego że rząd powinien teraz zrobić wielką kampanię, żeby zachęcać Polaków do szczepień - mówi Agnieszka Wieteska.

Jej zdanie podziela radny Kacprzak, którego zdaniem wojewoda łódzki poddaje się temu, że jest małe zainteresowanie szczepieniami i decydując się na zamknięcie wspomnianych punktów szczepień powszechnych wywiesza białą flagę.

– Dzieci poszły do szkoły, mają być przeprowadzane szczepienia w szkołach, co się wiąże z dodatkowymi wydatkami, a pamiętajmy, że miasto wydało już 300 tys. zł na zorganizowanie tych punktów masowych i wystarczyło je dostosować do tego, żeby szczepiły uczniów. Mamy nadzieję, że wojewoda Bocheński się troszkę otrząśnie, wyjdzie ze swojego gabinetu i zacznie rozmawiać z mieszkańcami, będzie nakłaniał łodzian i mieszkańców województwa do szczepień - kończy Kacprzak.

A jakie jest Wasze zdanie? Czy punkty szczepień powszechnych w Łodzi powinny dalej funkcjonować?

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama