reklama
reklama

"Księża to ateiści, a kościół to biznes". Piotr Tymochowicz twierdzi, że te słowa padły z ust jego "przyjaciela" - kardynała Rysia

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: arch. P Tymochowicz, arch. redakcji

"Księża to ateiści, a kościół to biznes". Piotr Tymochowicz twierdzi, że te słowa padły z ust jego "przyjaciela" - kardynała Rysia - Zdjęcie główne

Piotr Tymochowicz przypomniał o sobie Polakom. Twierdzi, że przyjaźnił się z kard. Rysiem, który ma być ateistą | foto arch. P Tymochowicz, arch. redakcji

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ŁódźByły specjalista od wizerunku - Piotr Tymochowicz przypomniał o sobie wpisem o kardynale Grzegorzu Rysiu. Twierdzi, że on i metropolita łódzki się przyjaźnili. Kuria zdążyła już zdementować tę informację. Nazwała ją "całkowicie zmyśloną historią".
reklama

Piotr Tymochowicz to doradca, specjalista ds. wizerunku i marketingu politycznego. Współpracował m.in. z Januszem Palikotem, Marianem Krzaklewskim, a także Andrzejem Lepperem. 

Piotr Tymochowicz wraca na pierwsze strony gazet dzięki "przyjaźni" z kardynałem Rysiem

Mężczyzna w 2017 roku został zatrzymany przez warszawską policję w związku z zarzutem rozpowszechniania dziecięcej pornografii. 9 listopada 2018 został nieprawomocnym wyrokiem skazany na 3 lata pozbawienia wolności. Dwa lata później sąd uznał jego apelację i skierował sprawę do ponownego rozpoznania przez sąd pierwszej instancji. W sierpniu tego roku Tymochowicz został oczyszczony ze wszystkich postawionych mu zarzutów. 

reklama

Mężczyzna od kilku lat razem ze swoją młodszą o 34-lata żoną mieszka w Kambodży. W Polsce można powiedzieć, że słuch o nim zaginął. Rzadko, kiedy publicznie padało jego nazwisko. Aż do teraz. Były "lew salonowy" postanowił przytoczyć swoją rozmowę z kardynałem Grzegorzem Rysiem, którego nazwał "przyjacielem".

"Wiesz - zróbmy po szkoleniu z naszych spotkań taką małą tradycję, że na przykład spotykamy się dwa razy w roku na filozoficzne dysputy - ale na przykład na Litwie, lub na Ukrainie gdzieś - gdzie nikt nas nie rozpozna. Chętnie będę dyskutować z tobą przy winie lub dobrym whisky"

 - napisał na Facebooku - Piotr Tymochowicz. - " I tak się stało, po szkoleniu dla biskupów i arcybiskupów z treningu medialnego - zapytałem nad kieliszkiem dobrego whisky - nowo poznanego Grzegorza Rysia czy im nie przeszkadza, że jestem raczej ateistą? Grześ - uniósł wtedy znacząco brew I powiedział: "A jak ty bracie Piotrze - myślisz kim ja niby jestem ?" (...) "Przecież ten cały kościół to biznes jest - jeden z najlepszych zresztą i nic więcej ...." I dodał jeszcze: "przecież większość z nas - jakieś 80% to są także ateiści - od zawsze ..."  - dodał. 

reklama

"Utrzymywałem i naszą znajomość i jego słowa lojalnie w tajemnicy" 

Były doradca polskich polityków stwierdził, że Grzegorz Ryś był przez wiele lat jego przyjacielem. Jednak gdy go zamknęli "w areszcie tymczasowym Ziobry" - jak to określił - udawał, że go nie zna. - Mimo to, utrzymywałem i naszą znajomość i jego słowa lojalnie w tajemnicy. Niedawno rozmawialiśmy długo - przez telefon, przepraszał mnie za swoją bierność - gdy potrzebowałem pomocy. I ok, my ateiści - potrafimy wybaczać - stwierdził Tymochowicz. 

Stwierdził również, że zapytał duchownego, kiedy może ujawnić ich rozmowę. Miał usłyszeć, że " jakbym jakimś cudem został kardynałem, a ty - jakbyś mieszkał w dalekich Chinach to ok, to nic nie mam przeciw - wtedy nikt nam nic nie zrobi - nawet jak ujawnimy naszą znajomość."

reklama

Łódzka Kuria Metropolitarna: insynuacje, że ks. kard. Grzegorz Ryś jest osobą niewierzącą, godzą w dobro wspólnoty Kościoła, której przewodzi

Na wpis Tymochowicz zareagowała już Kuria Metropolitalna w Łodzi. Zaprzeczyła, jako kardynał znał, czy też uczestniczył w jakimkolwiek szkoleniu z doradcą politycznym. Ks. Zbigniew Tracz, kanclerz Kurii Metropolitalnej Łódzkiej, zaznaczył, że kard. Grzegorz Ryś nie zna osobiście pana Piotra Tymochowicza; tym bardziej nigdy nie spotykał się z nim przy stole, nie przechodził z nim na „Ty” i nie jest jego przyjacielem. Nigdy nie rozmawiał z nim telefonicznie. 

Kard. Grzegorz Ryś nigdy nie uczestniczył w jakimkolwiek szkoleniu, które rzekomo miał prowadzić pan Piotr Tymochowicz. W świetle powyższych faktów odnośną publikację można interpretować jedynie jako całkowicie zmyśloną historię, stanowiącą obrzydliwą prowokację wymierzoną w osobę i dobre imię kard. Rysia

 - stwierdził i dodał, że wszystkie insynuacje, że ks. kard. Grzegorz Ryś jest osobą niewierzącą, godzą w dobro wspólnoty Kościoła, której przewodzi.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama