Na pewno należy odnotować dużą aktywność Lewicy, która co kilka dni organizuje spotkania z dziennikarzami. Widać w koalicji SLD, Razem i Wiosny dużą mobilizację i determinację. Ewidentnie działacze zjednoczonych partii widzą dużą szansę na wejście do Parlamentu.
Jeden z liderów Lewicy, Tomasz Trela z SLD nie szczędzi ironicznych uwag dla Koalicji Obywatelskiej, która w wielkich bólach buduje listy wyborcze w regionie łódzkim.
Wszystko zaczęło się od „wrzutki” Grzegorza Schetyny na listę Koalicji Obywatelskiej, gdzie jako jedynka pojawił się Tomasz Zimoch. Wszystko wbrew planom Hanny Zdanowskiej. Potem było już tylko gorzej. Apogeum zamieszania przypadło na miniony tydzień gdy dowiedzieliśmy się, że ze startu w wyborach zrezygnowało aż 5 (słownie: pięciu) kandydatów.
Ponieważ termin rejestracji kandydatów gonił, trzeba było szybko uzupełniać listy. W piątek dowiedzieliśmy się, kto, po nerwowych negocjacjach, będzie kandydował z list KO.
CZYTAJ: Breaking news: Znamy łódzką listę kandydatów Koalicji Obywatelskiej! Czy utrzyma się do wyborów?
Odnotować należy, że swoją listę zaprezentowało PSL w koalicji z Unią Europejskich Demokratów, ugrupowaniem Kikiz'15 oraz kandydatami niezależnymi. Prezentacji kandydatów dokonano w miniony wtorek.
Najgorętszym tematem przedwyborczym w minionym tygodniu na pewno była ostra walka o miejsce w Senacie z okręgu nr 24, gdzie dla Małgorzaty Niewiadomskiej-Cudak, reprezentującej SLD i opozycję w ramach „paktu senackiego”, bezpośrednią konkurencję swoim startem w wyborach stworzył były prezes Najwyższej Izby Kontroli Krzysztof Kwiatkowski.
Co ciekawe, Kwiatkowskiego, który startuje jako kandydat niezależny, miał poprzeć Grzegorz Schetyna zapewniając, że w ramach „paktu senackiego” nie pojawi się inny kandydat z jego strony. Oznaczałoby to rezygnację z kandydatury Małgorzaty Niewiadomskiej-Cudak, co oczywiście nie podoba się SLD. Lider tej formacji w regionie łódzkim Tomasz Trela zapewniał, że kandydatka SLD nie wycofuje się z kampanii i że będzie walczyć o mandat senatora. Sprawa jest rozwojowa i na pewno będzie elektryzować opinię publiczną w kolejnych odsłonach.
Prawo i Sprawiedliwość w Łodzi niczym szczególnym się nie wyróżniło w minionym tygodniu. Więc tu ogólnie nuda. Może dlatego, że wszystko na listach jest poukładane i nie ma większych kontrowersji. Jedynie, co można odnotować w regionie to konwencja PiS w Sieradzu, w której wziął udział sam prezes Kaczyński.
I na zakończenie informacja o Konfederacji, która przebiła się dwa i pół tygodnia temu z informacją o swojej jedynce - Tomaszu Grabarczyku. W minionym tygodniu też miał być z tej strony hot news, jednak spotkanie z dziennikarzami zostało szybko odwołane. Prawdopodobnie nie dograno jeszcze szczegółów w układzie listy kandydatów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.