Napad w rejonie ulic Przybyszewskiego i Łęczyckiej w Łodzi
Sprawą zajmowali się śledczy z VIII Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. Zgłoszenie o napadzie wpłynęło na policję 15 lutego około godz. 4 nad ranem.!reklama!
- Natychmiast na miejsce zdarzenia pojechał patrol policji - informuje Izabela Sobczyk z łódzkiej policji. - Funkcjonariusze podczas rozmowy z 56-latką ustalili, że sprawca zaszedł ją od tyłu, złapał za szyję, przewrócił na ziemię i ukradł torebkę. Pokrzywdzona powiedziała policjantom, że miała w niej portfel, dokumenty, kartę bankomatową oraz klucze od mieszkania.
Łódzkim kryminalnym pomogły zapisy z monitoringu miejskiego
Łódzcy kryminalni poszukiwania sprawcy rozpoczęli od zapisów monitoringu miejskiego. Po ich przeanalizowaniu ustalili dokładny przebieg zdarzenia oraz rysopis napastnika. Krok po kroku prześledzili jego drogę ucieczki oraz sprawdzali miejsca, w których przebywał zaraz po zdarzeniu.- 17 lutego trop doprowadził ich na ulicę Poznańską, gdzie w jednym z bloków mógł przebywać napastnik - dodaje Izabela Sobczyk. - Kryminalni rozpoczęli obserwację okolicy. W pewnej chwili zauważyli, że z posesji wychodzi mężczyzna, który odpowiadał rysopisowi sprawcy z nagrania. Funkcjonariusze natychmiast wylegitymowali 27-latka i wspólnie poszli do jego mieszkania. Podczas przeszukania znaleźli odzież, w którą sprawca był ubrany podczas rozboju.
Mężczyzna nie przyznawał się do winy. Został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Okazało się, że 27-latek był w przeszłości wielokrotnie notowany. Mężczyzna usłyszał już zarzut rozboju.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.