Dlaczego społeczeństwo się starzeje?
Jak podkreśla profesor Piotr Szukalski z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Łódzkiego: proces starzenia się ludności wynika z dwóch czynników – po pierwsze, obniżania się poziomu dzietności, a w konsekwencji zmniejszania się liczebności osób młodych, po drugie, obniżania się umieralności, w wyniku czego coraz więcej osób dożywa do wieku 60, 70, 80 czy 90 lat.
Co ciekawe, już obecnie w Polsce mamy do czynienia z szybkim starzeniem się ludności, zaś w nadchodzącym piętnastoleciu proces ten przybierze na sile wynika z konsekwencji II wojny światowej, a dokładnie z powojennego wyżu demograficznego, którego pierwszy rocznik osiągnie w roku 2011 wiek 65 lat – czytamy w Biuletynie Informacyjnym "Demografia i Gerontologia Społeczna".
Problemy Łodzi
Jak szacują eksperci, w województwie łódzkim liczba osób 65+ drastycznie wzrośnie. W porównaniu do roku 2010, w 2035 takich osób będzie o 170 000 więcej.Bardzo źle na tle kraju pod tym względem wypada sama Łódź. W okresie międzywojennym Łódź posiadała bardzo młodą strukturę wieku, ale w ciągu ostatnich kilku dekad miasto mocno się wyludniło i zestarzało. Bardzo niska dzietność oraz spadek liczby ludności sprawiły, że nasze miasto jest obecnie najstarsze spośród wszystkich wielkich miast.
Zgodnie z prognozami GUS w roku 2030 w największych miastach udział osób po 60. roku życia wynosić będzie – wśród mężczyzn od 28,0% (Poznań) do 30,5% (Łódź), zaś wśród kobiet od 34,7% (Poznań) do 40,1% (Łódź) - podaje prof. Szukalski.
W 2030 roku w Łodzi liczba osób w wieku 65-74 lata będzie oscylowała w granicy 75,2 tys., osób w wieku 75-85 lat będzie około 61 tys., a osób w wieku 85+ około 17 tys. Tym samym następować będzie wzrost liczby seniorów mimo obniżenia się liczby ludności z nieco ponad 730 do nieco ponad 600 tys.
Czarny scenariusz
Dane GUS nie pozostawiają złudzeń: polskie społeczeństwo starzeje się. Już teraz pracodawcy mają problemy ze znalezieniem pracownika, co jeszcze kilkanaście lat temu było nie do pomyślenia, a największym kłopotem był brak możliwości zatrudnienia.Dzisiejszy brak rąk do pracy niesie za sobą bardzo poważne skutki dla rozwoju naszej gospodarki.
Zachodzące obecnie zmiany demograficzne oznaczają mniejsze wpływy do budżetu z tytułu podatków od osób pracujących oraz rosnące koszty po stronie wydatków, chociażby na wypłatę emerytur, refundację leków, czy służbę zdrowia. A to grozi załamaniem całego systemu emerytalnego i poważnym kryzysem finansów publicznych – czytamy w opracowaniu Biura Analiz i Dokumentacji pt. „Starzenie się społeczeństwa polskiego i jego skutki”.
Nawet programy społeczne w postaci 500+ nie zadziałały na tyle, by rozwiązać problem starzenia się polskiego społeczeństwa. Kłopot zatem wciąż narasta nie tylko w Łodzi, ale w całym kraju.
źródło: Demografia i Gerontologia Społeczna –Biuletyn Informacyjny2011, Nr 6
źródło: Biura Analiz i Dokumentacji: Starzenie się społeczeństwa polskiego i jego skutki
źródło: GUS
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.