![Łódź to naprawdę zielone miasto. Na terenie jednej z budów pojawiły się warzywa [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne](https://static.ddbelchatow.pl/tulodz/articles/image/439d15f8-5985-4527-9e51-644928a692dd)
W zeszłym tygodniu informowaliśmy o znacznych opóźnieniach w oddaniu nowej inwestycji drogowej na Śmigłego-Rydza. Szczególnie ważnymi z punktu widzenia mieszkańców są wiadukty przy ulicy Zbiorczej. Całe przedsięwzięcie, gdy zostanie ukończone, powinno w znacznym stopniu przyczynić się do poprawy sytuacji kierowców w Łodzi.
Niestety, prace są opóźnione ze względu na zaniedbania wykonawcy. W tej chwili termin zakończenia prac szacuje się na początek 2021 roku. Miasto szykuje się więc do wystąpienia o odszkodowanie, wykonawca stara się jak najprędzej zakończyć roboty, a mieszkańcy tylko rozkładają ręce. Natomiast Matka Natura postanowiła działać.
Na placu budowy wyrosły pomidory
Nietypowy widok jako pierwszy dostrzegł Jakub Hubert, przewodniczący rady osiedla Zarzew. Postanowił podzielić się tym nietypowym znaleziskiem na portalu społecznościowym.
- Pomidory zauważyłem na spacerze. Dziesiątki krzaków. Nie wiem, może ktoś je zasiał, ale nie mam pojęcia kto. Ja na pewno tego nie zrobiłem. Wydaje mi się też, że rośnie tutaj też len, ale co do tego nie mam pewności - powiedział Gazecie Wyborczej Jakub Hubert
I potem dodał:
– Wygląda na to, że wreszcie udało się odkryć prawdziwy powód przesuwania momentu, gdy zaczną się jakieś prace na tym odcinku. Urząd miasta i wykonawca czekają na zbiory pomidorów. Jeszcze kilkanaście dni i będą dojrzałe
Warzywa wyrosły mniej więcej na wysokości tymczasowego przystanku autobusowego przy ulicy Milionowej. Pomidory nie są jednak jedynymi roślinami, które świetnie czują się na rozkopanym fragmencie jezdni, gdzie przed rozpoczęciem pracy znajdowało się torowisko.
W pobliżu można bowiem dostrzec także oset i podbiał, który jest wykorzystywany przy leczeniu kaszlu.
Mieszkańcy już przed rozpoczęciem prac alarmowali, że nie ma potrzeby zamykania całego odcinka Trasy W-Z do Przybyszewskiego, skoro prace są planowane tylko w jednym miejscu. Wykonawca pozostał jednak nieugięty.
Nowy zieleniec w przestrzeni miejskiej Łodzi rośnie zatem nie niepokojony przez nikogo. Robotników na tym odcinku nie widać. Nie wygląda także na to, by miało to się wkrótce zmienić.
Tymczasem pomidory na Śmigłego - Rydza spokojnie dojrzewają w promieniach słońca.
Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.