Cały zarejestrowany film trwa zaledwie kilkanaście sekund, widać na nim tumany kurzu i piachu wbijające się w górę i ludzi kręcących filmy temu zdarzeniu przy pomocy telefonów komórkowych. Niezorientowany obserwator mógłby pomyśleć, że to film ukazujący pustynny samum na ulicach jakiegoś arabskiego miasteczka. W rzeczywistości na filmie nagrano jednak przejazd maszyna do czyszczenia poboczy, przez ulicę Legionów.
- Przejazd przez tę ulicę trwał dobrych kilkanaście minut, w tym czasie maszyna wyrzucała w powietrze wszystko, co spotkała na poboczu - mówi jeden ze świadków zdarzenia. - Widziałem wielokrotnie takie maszyny czyszczące ulice, ale pustynną burzę w ich wykonaniu widziałem po raz pierwszy. Gdy przechodziłem obok, musiałem zasłonić twarz koszulką, bo po prostu bym się udusił.
- Przy takiej ilości kurzu, która się tu zebrała powinni chyba raczej używać wody do tego - wtórowała mu młoda kobieta.
O wielkie sprzątanie na ulicy Legionów postanowiliśmy zapytać Łódzki Zakład Usług Komunalnych. Jednak to nie on odpowiadał za burzę piaskową na ul. Legionów. Stamtąd przekierowana nas do magistratu. Próbowaliśmy zasięgnąć informacji w Wydziale Spraw Komunalnych, ale przekierowano nas do inspektorów.
Ostatecznie pytania przesłaliśmy do biura prasowego Urzędu Miasta i czekamy na odpowiedź na zadane pytania.
Czytaj też:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.