reklama
reklama

Łódź. Zakaz palenia na balkonach? Czy łodzianie skarżą się na swoich sąsiadów?

Opublikowano:
Autor:

Łódź. Zakaz palenia na balkonach? Czy łodzianie skarżą się na swoich sąsiadów? - Zdjęcie główne

Łódź. Zakaz palenia na balkonach? Czy łodzianie skarżą się na swoich sąsiadów? (fot. Canva)

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ŁódźŁódź. Wraz z przyjściem wiosny w Łodzi ponownie powrócił problem palenia papierosów na balkonach. Niektórym to przeszkadza, inni nie wyobrażają sobie dnia bez „dymka” na balkonie. Czy można bezkarnie palić na balkonie i czy łodzianie często skarżą się na swoich sąsiadów?
reklama

Łódź. Czy warto wprowadzić zakaz palenia na balkonie? 

Wiosna to czas, w którym wielu mieszkańców Łodzi korzysta z ładniejszej pogody i spędza więcej czasu na balkonach i loggiach. Osoby palące papierosy często, z różnych względów, nie palą w mieszkaniu. Wychodzą więc na klatkę schodową bądź właśnie na balkon, by zapalić papierosa.

I tu pojawia się problem, bowiem dym unosi się w powietrzu i trafia do sąsiednich mieszkań, powodując nieprzyjemny, duszący zapach oraz konieczność wietrzenia pokoju. Czy sąsiedzi, którym przeszkadza palący sąsiad mogą coś na to zaradzić od strony prawnej?

reklama

Teoretycznie tak, ale może się to okazać bardzo trudne. Jedyny przepis, który chroni niepalących mieszkańców, to art. 144 kodeksu cywilnego, odnoszący się do niedozwolonych immisji.

Art. 144. Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.

Niemniej jednak samo palenie papierosów na własnym balkonie nie jest zakazane prawnie. Dlatego też problematyczne kwestie związane z paleniem papierosów przez sąsiadów najlepiej załatwiać po sąsiedzku - polubownie.

Polecamy: Łódź. Dramat pana Macieja, najstarszego rikszarza w Łodzi. Pandemia zabrała mu pracę, którą kochał

Łódź. Czy łodzianie skarżą się na sąsiadów palących papierosy?

Okazuje się jednak, że polubowne rozwiązanie nie zawsze jest możliwe. 

reklama

„Ostatnio córka która jest astmatyczką bawiła się na balkonie.Jak chmura poszła to myślałam że będę młodą na pogotowie wiozła.Zaczęła się po prostu dusić. Mąż poszedł porozmawiać z sąsiadami. Zatrzaśnięto mu drzwi przed nosem” - pisze jedna z użytkowniczek Facebooka mieszkająca w Łodzi. 

Chociaż przeglądając media społecznościowe można napotkać dużo więcej takich wpisów związanych z problemami z palącymi sąsiadami, to mieszkańcy raczej niechętnie szukają pomocy w tym temacie u administracji osiedla lub wspólnoty mieszkaniowej. 

- Do tej pory nie zauważyłam, by taki problem był do nas zgłaszany - twierdzi nasza rozmówczyni ze Spółdzielni Mieszkaniowej Retkinia-Północ.

reklama

- Takie uwagi się zdarzają, ale to naprawdę sporadycznie - usłyszeliśmy z kolei w Administracji Osiedla „Dąbrowa”. - Przy czym my wprowadziliśmy kategoryczny zakaz palenia na klatce schodowej. Może więc dlatego sąsiedzi akceptują palenie na balkonie.

Wyjątkiem okazuje się jedna ze Wspólnot Mieszkaniowych na Górnej.

- Takich uwag otrzymaliśmy całkiem sporo. W związku z tym na klatkach schodowych pojawiły się komunikaty z prośbą o to, by zaprzestać palenia papierosów na balkonach - mówi nam jej prezes.

Polecamy: Bałuty Łódź okiem mieszkańców. „Bałuciarzem trzeba się urodzić" [sonda, zdjęcia]

Łódź. Czy zakaz palenia na balkonach wejdzie w życie?

Coraz częściej mówi się jednak o tym, że palenie na balkonie powinno być zakazane, podobnie jak zakazano palenia w miejscach publicznych np. na przystankach tramwajowych, w kawiarniach czy na uczelniach. Za złamanie zakazu grozi 500 zł mandatu.

reklama

Od słów do czynów chce przejść Renata Niewitecka, warszawska radna KO, która planuje przeprowadzić przez Sejm ustawę zakazującą palenia na balkonach.

- Pomysł powstał, gdy usłyszałam o podobnym zakazie, wprowadzonym na Litwie. Postanowiłam wtedy, że zapytam mieszkańców Warszawy, co sądzą o takim planie. Dostałam tysiące maili w tej sprawie. Wiele z nich popierało takie rozwiązanie, jednak część była przeciw. O ile jestem zdania, że w takich sprawach może pomóc mediacja i edukacja, o tyle w wielu przypadkach rozmowy nie pomagają, trzeba więc wprowadzić rozwiązania prawne - mówi Niewitecka w rozmowie z Andrzejem Mężyńskim z portalu dziennik.pl.

A co o takim pomyśle sądzą mieszkańcy Łodzi? Czy zakaz palenia na balkonach to dobre rozwiązanie? Czekamy na Wasze opinie i głosy w sondzie poniżej.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama