Zamknięcie placu Wolności w Łodzi spowodowało także zamknięcie przejazdu przez ul. Legionów, i wyznaczenie nowych objazdów. Ruch samochodowy został skierowany przez ulicę Ogrodową i Północną. Niestety, ale nawet jeśli pojedziemy tak, jak mówią nam znaki, to daleko nie zajedziemy.
- Na ulicy Północnej we wtorek od samego rana były błędy w oznakowaniu, doprowadzało to, że kierowcy jeździli obiema nitkami, a nawet pod prąd. Niestety to norma podczas każdej organizacji zmiany ruchu w mieście, na początku zawsze oznakowanie wprowadza chaos, a na końcu remontu znaki nadal wiszą pomimo zakończenia prac.
- mówił dla portalu TuLodz.pl Jarosław Kostrzewa, łódzki aktywista.
Od niedawna wprowadzono nową organizację ruchu na skrzyżowaniu Zachodnia – Ogrodowa. Jadąc od strony Manufaktury zarówno od Zachodniej, jak i Ogrodowej wjazd w kierunku ul. Północny jest bez zmian możliwy. Zakazano natomiast skręt w ul. Ogrodową (i dalej Północną) od strony Kościuszki i Zachodniej.
Kierowcy, którzy chcą ominąć zamknięty plac Wolności, a także Ogrodową muszą jechać aż pod Manufakturę, i dopiero wtedy muszą skręcić w ulicę Podrzeczną. Od czasu remontu pl. Wolności i zamkniętej Legionów oraz Nowomiejskiej, ul. Podrzeczna stała się główną i jedyną drogą, którą można przejechać od strony Zachodniej, w kierunku Franciszkańskiej oraz dalej Wojska Polskiego i Pomorskiej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.