Choć pierwsze godziny nowego roku były bardzo pogodne i z temperaturą powyżej zera, ponownie możemy spodziewać się spadku temperatury, a także wielostopniowych mrozów.
Walka z dziurawymi drogami w Łodzi - kiedy kolejne łatanie dziur?
Dla kierowców łódzkich dróg oznacza to powrót i pojawienie się nowych dziur praktycznie w całym mieście. Jak zapowiada łódzki Zarząd Dróg i Transportu akcja „Dziura” już ruszyła.
- Zarząd Dróg i Transportu w grudniu zakończył remonty cząstkowe, które w ubiegłym roku były na dużą skalę wykonywane. Teraz wchodzimy w okres niestabilnych warunków atmosferycznych i na tę chwilę wstrzymaliśmy wykonywanie tych wycinek i układania nowych odcinków masie bitumicznej. Przechodzimy na zabezpieczenie ubytków poprzez wypełnianie ich asfaltem lanym.
- mówi Robert Kolczyński, dyrektor Departamentu Strategii i Rozwoju Urzędu Miasta Łodzi.
Likwidacja dziur na łódzkich drogach to zadanie dla trzech firm, a zlecenie dla nich przygotowują inspektorzy po wcześniejszym przejeździe po mieście.
- Są podpisane umowy z trzema firmami i w ramach tych trzech umów na mieście działa czterech wykonawców. Dwie wytwórnie mas bitumicznych dostarczają masę do naprawienia łódzkich ulic. Inspektorzy, którzy patrolują łódzkie ulice mają w swoich obowiązkach co drugi dzień na każdej dzielnicy dokonywać inspekcji ulic i wystawiać zlecenia, a wykonawcy po wystawieniu zleceń dokonują napraw
- dodaje.
W zależności od tego, na której ulicy doszło do uszkodzenia drogi drogowcy mają różne terminy ich realizacji.
Naprawy łódzkich dróg - ile firm remontuje i łata ulice w Łodzi?
Tam, gdzie są one najbardziej potrzebne, np. na ważnym odcinku, gdzie odbywa się spory ruch i kursuje komunikacja miejska tryb awaryjny zakłada wykonanie prac w ciągu 24 godzin. Pozostałe ulice mają maksymalne terminy w wysokości trzech i siedmiu dni.
- W ostatnich pięciu latach zmodernizowaliśmy kompleksowo około 250 ulic ,za kwotę 2 miliardów złotych. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jest to tylko część potrzeb, dlatego, że wiele ulic stale wymaga interwencji. Oprócz tego remontowano, naprawiano cząstkowo i łatano niezliczoną ilość łódzkich ulic. W samym zeszłym roku około 100000 m² nowego asfaltu, dla uzmysłowienia to jest około 15 boisk piłkarskich. Robimy co w naszej mocy.
- zapewnia Sławomir Niżnikowski, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.
Chęć i wola naprawy łódzkich dziur jest, ale to nie oznacza, że nie brakuje problemów. A takim m.in. jest brak większej liczby firm w województwie łódzkim, które mogłyby wykonać takie prace.
- Jedyne co nas ogranicza to kwestia firm wykonawczych, które mogłyby dla nas pracować. Zatrudniliśmy wszystkie firmy z aglomeracji łódzkiej, które mogą świadczyć tego rodzaju usługi. Drugim ograniczeniem jest produkcja masy bitumicznej, w naszym województwie są tylko 2 wytwórnie w Poddębicach i w Strykowie, które dostarczają tą masę. Gdyby było więcej firm, które mogłyby te usługi świadczyć, robilibyśmy jeszcze więcej niemniej jednak zapewniamy państwa, że będziemy czynić starania, aby stan łódzkich dróg systematycznie się poprawiał
- wyznaje.
W budżecie na naprawę łódzkich dróg, w tym łatanie dziur zostało zarezerwowanych 16 milionów złotych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.