Przed laty był członkiem tzw. łódzkiej Ośmiornicy – jednej z najbardziej brutalnych grup przestępczych działających w regionie.
Ekstradycja łódzkiego gangstera
Mężczyzna poszukiwany był od 2004 roku za m.in. wymuszenie rozbójnicze, rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia, udział w zorganizowanej grupie przestępczej, nielegalne posiadanie broni, a nawet usiłowanie zabójstwa w 1997 roku. Wydano za nim międzynarodowy list gończy. Po latach śledztwa udało się go namierzyć dzięki pracy funkcjonariuszy z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
48-latek posługiwał się personaliami istniejącej i mieszkającej w Polsce osoby. Rozpoczął nowe życie, a nawet założył rodzinę i dobrze prosperującą firmę produkującą wysokoprocentowe alkohole. Nie stronił również od kontaktów z prasą. Pod zmienionym nazwiskiem chętnie opowiadał o swoim biznesie i powodach, dla których przeprowadził się do Wielkiej Brytanii – oczywiście nie wspominając o swojej działalności przestępczej w Polsce
- poinformowała nadkom. Aneta Sobieraj z KWP w Łodzi.
W 2023 roku sprawę przejęli policjanci z Łodzi, którzy sukcesywnie zbierali informacje, zawężając lokalizację poszukiwanego. Wkrótce ustalili, pod jakim nazwiskiem się ukrywa i gdzie przebywa. Współpracując z oficerem łącznikowym oraz brytyjskimi służbami, doprowadzili do zatrzymania mężczyzny 18 stycznia 2024 roku. Policja przeprowadziła akcję w jego miejscu zamieszkania. 48-latek był całkowicie zaskoczony. Po latach milczenia przyznał się do swojej prawdziwej tożsamości.
W czwartek, 29 maja policyjny konwój z Łukaszem R. wylądował na warszawskim lotnisku Okęcie. Teraz stanie przed sądem, by odpowiedzieć za zarzuty, od których próbował uciekać przez ponad 20 lat.
Komentarze (0)