Podczas lipcowej sesji rada miejska przegłosowała uchwałę dotyczącą poszerzenia kompetencji spółki Łódzkie Inwestycje. Ta ma przejąć „wykonywanie usług na rzecz miasta Łodzi lub jego jednostek organizacyjnych polegających na obsłudze inwestorskich realizacji remontów oraz zadań inwestycyjnych”. Warto przypomnieć, że podmiot wydzielony z Łódzkiej Spółki Infrastrukturalnej już od ubiegłego roku odpowiada za część zadań na terenie Łodzi.
Podczas sesji miejscy urzędnicy argumentowali, że zmiana ma pomóc w organizacji pracy związanych z inwestycjami i optymalizacji kosztów.
– Powierzenie tych zadań jednemu podmiotowi umożliwi lepszy nadzór nad realizacją inwestycji, a w przypadku potrzeby wydłużenia czasu inwestycji, nie będzie rozmydlenia kompetencji. Po prostu zmieni się podmiot odpowiedzialny za wykonanie tych czynności. Nie będzie to Zarząd Inwestycji Miejskich, Zarząd Dróg i Transportu, Zarząd Lokali Miejskich, czy Zarząd Zieleni Miejskiej, a jeden podmiot, do którego będzie można kierować pytania czy roszczenia – wyjaśniła na łamach Dziennika Łódzkiego Ewa Mereć, p.o. dyrektora biura nadzoru właścicielskiego UMŁ.
Warto zauważyć, że prezesem Łódzkich Inwestycji do 3 lipca był Tomasz Piotrowski, obecny wiceprezydent Łodzi. Nie jest tajemnicą, że pomysł przekazania nadzoru nad inwestycjami miejskimi do spółki był jego pomysłem. Podczas sesji – jeszcze jako prezes Łódzkich Inwestycji wyjaśnił radnym, że to pierwszy etap konsolidacji zadań związanych z inwestycjami w jednym miejscu. Proces zaś może potrwać około roku.
Łódzki Zarząd Inwestycji Miejskich zostanie zlikwidowany? Jego zadania przejmuje spółka
Zmiana w zarządzie nad inwestycjami w Łodzi stawia pod znakiem zapytania dalsze funkcjonowanie Zarządu Inwestycji Miejskich. Z jednej strony za obecną organizację odpowiadają te same siły polityczne, które w 2016 roku powołały zarząd „do życia”. Z drugiej strony przyznać trzeba, że miejska instytucja (ZIM) z koordynacją działań inwestycyjnych w ostatnim czasie nie radziła sobie najlepiej. Łodzianie doskonale pamiętają zawirowania związane z nieterminowym oddaniem placu Wolności oraz ul. Wojska Polskiego i Legionów. Zamieszanie z rozpoczęciem remontu ulicy Szczecińskiej trwa do tej pory.Zapytaliśmy biuro prasowe UMŁ o przyszłość ZIM-u.
– Na tym etapie skupiamy się na tym, żeby remonty w Łodzi prowadzone były jedną ścieżką decyzyjną – pionował nas Paweł Śpiechowicz, szef biura prasowego UMŁ. – Wszyscy pracownicy spółek zostali powiadomieni o tej reorganizacji.
Rzecznik ratusza podkreślił przy tym, że działania trzeba traktować jako ewolucję, a nie rewolucję.
– Żadne miejsca pracy nie są zagrożone
– dodał.
Paweł Śpiechowicz poinformował również, że obecnie nie podjęto jeszcze żadnych decyzji dotyczących przyszłości Zarządu Inwestycji Miejskich.
– Priorytetem jest teraz ułożenie jeszcze bardziej sprawnego systemu prowadzenia prac drogowych. Spotykamy się w tej sprawie regularnie – przekazał reporterowi TuŁódź.
Czytaj też:
Oszuści chcieli okraść łodziankę. Wykorzystali numer prywatnej osoby
Niezwykły budynek znanego projektanta na łódzkim podwórku. Jak ma wyglądać?
Kamera nagrała mężczyznę z karabinem na jednym z blokowisk
Uwaga kierowcy! Będą nowe fotoradary i odcinkowe pomiary prędkości w Łódzkiem
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.