Łódzko-ludzka pomoc dla Grodna. Pokażmy, jak wielkie serca mają łodzianie [WIDEO]

Lidia Popławska, inicjatorka akcji #łodzianieratują spotkała się dziś z Robertem Fintakiem, znanym łódzkim przedsiębiorcą, by wręczyć mu wylicytowaną przez niego książkę na aukcji charytatywnej związenej z tą akcją. Ponieważ Robert Fintak to człowiek społecznie wrażliwy i chętny do pomocy nie tylko u siebie w mieście, przyniósł ze sobą alarmujące wieści z białoruskiego Grodna, gdzie pilnie potrzeba pomocy materialnej. Informacje o sytuacji w Grodnie łódzki przedsiębiorca pozyskał z pierwszej ręki od znajomego lekarza jednego z grodzieńskich szpitali. Są to więc informacje wiarygodne i sprawdzone.

!reklama!

Nie czekając długo Robert Fintak postanowił uruchomić akcję pomocy dla mieszkańców Grodna. Wraz z Michałem Haze, prezesem Łódzkiej Izby Przemysłowo-Handlowej oraz innymi znanymi mu przedsiębiorcami, zaczął zbierać maseczki, przyłbice, płyny dezynfekujące i wszelkie inne potrzebne sprzęty. Nie zapomniał także o zbiórce pieniędzy, którą uruchomił na jednym z portali przeprowadzających tego typu akcję. W całość włączyła się także Lidia Popławska, specjalistka od promocji tego typu wydarzeń. Podczas spotkania udało się przekazać prośbę do łodzian poprzez transmisję na Facebooku.

Pomoc materialna trafi do Grodzieńskiego Obwodowego Szpitala Klinicznego Chorób Zakaźnych. Dla kolejnych darczyńców ważna informacja: na stronie ŁIPH można znaleźć wskazówki, jakiego typu pomoc jest szczególnie przydatna i jak należy ją opisać, by dalej można było zorganizować odprawę celną. Wszystkie zgromadzone dary będą przekazane specjalnym transportem do Grodna. Można też wpłacać dowolne kwoty:

ZRZUTKA ŁÓDZKO-LUDZKA POMOC DLA GRODNA