![Maja Kwiatkowska z Łodzi robi niesamowite postępy. Rodzice są z niej dumni! [wideo] - Zdjęcie główne](https://static.ddbelchatow.pl/tulodz/articles/image/673c2594-19a3-4b20-90d3-3fd6009cc471)
Przypomnijmy, że tą zbiórką żyła cała Łódź. Zebranie pieniędzy na najdroższy lek świata wydawało się niemożliwe. Jednak dzięki zaangażowaniu wielu osób, instytucji czy firm udało się - na konto dziewczynki w serwisie Siepomaga.pl wpłynęło blisko 9 mln zł.
Maja Kwiatkowska z Łodzi to dzielna wojowniczka
Odkąd Maja Kwiatkowska z Łodzi otrzymała terapię genową, jest regularnie rehabilitowana. Robi niesamowite postępy. Zaskakuje nimi swoich rodziców. Mała łodzianka dzielnie pracuje z rehabilitantkami. Jest bardzo zaangażowana.
- Maja bardzo lubi muzykę i basen, dlatego zajęcia logopedyczne łączymy z muzycznymi no i parę razy w tygodniu ćwiczymy w wodzie - relacjonuje mama dzielnej łodzianki. - Ciocie, które z nią pracują, zawsze starają się angażować ją przez zabawę i to się udaje.
W tym tygodniu mama dziewczynki zauważyła, jak Maja podczas zabawy pierwszy raz sama kucnęła. To jest naprawdę duże osiągnięcie.
- Majeczka jest bardzo radosna, rozgadana i ma swoją dziecięcą fantazję. Mamy niesamowite szczęście i czujemy ogromną dumę i wdzięczność - dodaje mama małej wojowniczki.
Postępy Majki można obserwować na fanpejdżu.
Obserwuje go wiele osób i z zachwytem przyjmuje informacje o kolejnych postępach w rehabilitacji Majeczki.
"Majeczko, jesteś wspaniała i taka dzielna. Super sobie radzisz" - to jeden z komentarzy.
"Super. Jestem pod wrażeniem umiejętności Mai" - to kolejna z opinii.
"Miło widzieć twoją radość na twarzy" - przyznaje pan Robert.
Marianka z Łodzi potrzebuje naszej pomocy
Po terapii genowej jest również Leon Grzywa z Łodzi. Chłopiec otrzymają ją w Niemczech. Tam został bowiem zakwalifikowany do leczenia refundowanym lekiem.Pieniądze na walkę z SMA zbiera też 4-letnia Marianka. Dziewczynka ma 4 latka. Mieszka wraz z rodzicami w Łodzi, pochodzi z Ukrainy. Na Siepomaga.pl trwa zbiórka na codzienną rehabilitację, turnusy, sprzęt. Dziewczynka otrzymała lek, ale potrzebne są środki na dalsze leczenie.
"Niestety, wiele osób błędnie myśli, że po leczeniu dziecko budzi się z koszmaru choroby.... Prawie jak księżniczka z bajki po pocałunku księcia, a czar SMA spada, jak klątwa starej wiedźmy... Tak się jednak nie dzieje i nawet po zdobyciu upragnionego ratunku, na dziecko i rodziców czeka długa i ciężka rehabilitacja" - informują rodzice dziewczynki na portalu Siepomaga.pl.
Dziewczynka ma szansę chodzić bez pomocy, nie może jednak przerywać fizjoterapii. Rodzina podkreśla, że po trzech latach walki z SMA nie stać jej na pokrycie kosztów rehabilitacji. Zbiórka na rzecz dziewczynki będzie trwała jeszcze przez niecałe dwa tygodnie. Póki co wsparło ją ponad 300 osób. Udało się zebrać 43 tys. zł. To nawet nie połowa potrzebnej kwoty.
Wpłat można dokonywać tutaj.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.