Marsz Równości i Marsz Normalności w Łodzi. W sobotę, 26 czerwca ulicami miasta przeszły dwie manifestacje
!reklama!Datę swojego pochodu Łódzka Fabryka Równości ogłosiła jako pierwsza. Dziesiąta edycja akcji, odbywająca się pod hasłem „Dajcie żyć!”, jest sprzeciwem wobec przyzwolenia na brak akceptacji dla osób nieheteronormatywnych a także wszelkiej dyskryminacji pod adresem innych mniejszości.
Wzorem poprzednich edycji, tegoroczny Marsz Równości również wsparł przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi, Marcin Gołaszewski. Działanie spotkało się ze sprzeciwem i krytyką ze strony łódzkich radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy uważają, że przewodniczący powinien reprezentować całą Radę, a nie wyłącznie osobiste poglądy.
Marsz równości ruszył spod Hali MOSiR o godzinie 13:00. Dalej manifestacja kierowała się: ul. Ks. Skorupki, Piotrkowską, Tymienieckiego, Sienkiewicza, Tuwima i Targową do pl. Dąbrowskiego.
Łódzki Marsz Normalności. Środowisko narodowe zorganizowało kontrmanifestację
Odpowiedzią narodowców na Marsz Równości było zorganizowanie kontramanifestacji, która przemaszerowała przez Centrum tego samego dnia. Nie doszło jednak do bezpośredniej konfrontacji - manifestacje nie miały szansy się spotkać.Marsz Normalności rozpoczął się o 11:30, czyli dwie godziny wcześniej niż Marsz Równości. Ruszył z Pasażu Rubinsteina i przeszedł ul. Piotrkowską.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.