reklama
reklama

Młody człowiek zwracał uwagę swoim zachowaniem jeżdżąc samochodem po Piotrkowskiej w obie strony

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Młody człowiek zwracał uwagę swoim zachowaniem jeżdżąc samochodem po Piotrkowskiej w obie strony - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Ale najdziwniejsze bylo, to, że rozrzucał pieniądze na lewo i prawo.
reklama

O 19:00 zatrzymał się przed zamkniętym zakładem fryzjerskim i uderzając w drzwi, domagał się, by mu otworzono i go ogolono. Podawał się za dziennikarza jednej z sosnowskich gazet.

!reklama!

Wszystko działo się w listopadzie 1911 roku. Zapoznawszy się u fryzjera z pewnym panem S., zaproponował mu wspólną przejażdżkę do Helenowa około 20:00. Za radą szofera wesoły jegomość udał się do restauracji przy ulicy Cegielnianej. Szukali tam wspólnie tak zwanych dziewcząt z półświatka.

Udało im się spotkać dwie niewiasty i z nimi na libacji spędzili dwie godziny. Podobno rachunek za szampana, kawę i likier wyniósł sporą sumkę. Przybysza, kiedy w końcu aresztowano w Helenowie, to znaleziono przy nim ostatnie 7 kopiejek i paszport na nazwisko Józefa Marszalika, laat 23, stałego mieszkańca Kalisza z zawodu praktykanta drukarskiego.

Koniec końców, wzięto go za obłąkanego i wypuszczono na wolność. Odstawiono nawet do Kalisza.

Źródło: Rozwój, 1911, Jacek Kusiński Szalone Miasto, wyd. ŁSSE

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama