Informacje są poparte analizą kierownika Katedry Socjologii Stosowanej i Pracy Socjalnej na Uniwersytecie Łódzkim, prof. Piotra Szukalskiego. Opiera się ona na danych GUS na temat liczby małżeństw zawartych od stycznia do czerwca w tym i ubiegłym roku.
!reklama!
Biorąc pod lupę konkretne miesiące można zauważyć, że w momencie ogłoszenia kwarantanny liczba zawieranych małżeństwa spadła o jedną piąta. W kwietniu spadek był znaczący – z 9 tys. zawartych w tym miesiącu rok wcześniej do zaledwie 3 tys. w tym roku.
W maju również zanotowano duży spadek – 4 tys. w stosunku do 15,7 rok wcześniej. W czerwcu, gdy obostrzenia się złagodziły zawarto 15 tys. małżeństw w stosunku do 26,5 tys. w roku ubiegłym.
Ze względu na panujące zasady bezpieczeństwa w dużej mierze decydowano się na śluby cywilne.
Zawierano głównie małżeństwa cywilne, w tym powtórne, bo w ich przypadku słabsze jest przywiązanie do uroczystości - twierdzi prof. Szukalski.
Spadki zauważyć można było również w przypadku branych rozwodów i osób decydujących się na separacje. Nie jest to jednak budująca statystyka. Jak mówi prof. Szukalski - pokazuje, jak bardzo lockdown wpłynął na pracę sądów.
Źródło: RMF24.pl, Gazeta Wyborcza
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.