reklama
reklama

Nie ma wakacji w Teatrze Powszechnym!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Nie ma wakacji w Teatrze Powszechnym! - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Sezon wakacyjny nie rozpieszcza fanów sztuki teatralnej, co stało się już nawet pewną tradycją. Tymczasem jednak...
reklama

Nie ma wakacji w Teatrze Powszechnym

To dobra informacja dla miłośników teatru. Podczas gdy rozrywki w postaci koncertów i innych atrakcji, latem generalnie szukać specjalnie nie trzeba, bo oferta w Łodzi jest szeroka, lecz akurat nie dotyczy to zwykle teatru. Większość placówek przygotowuje premiery na jesień, a widzowie mają wolne. Ale nie w Teatrze Powszechnym! Tutaj latem nikt hamulca nie zaciąga, a nawet wręcz przeciwnie.

Już od połowy czerwca do końca lipca w programie można było znaleźć pięć tytułów, które widzowie mieli szansę obejrzeć na jednej z bardziej cenionych imprez teatralnych w Polsce - Międzynarodowym Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, podczas jego jubileuszowej edycji. Ale czy na pewno "było można"? Wszak o bilety już przed Festiwalem trwała walka i wielu chętnych, a często nawet większość, musiała odejść z kwitkiem. I właśnie teraz jest szansa, aby to nadrobić: "Ferragosto" o Gustawie Herlingu Grudzińskim, dyrektora Teatru Wybrzeże Adama Orzechowskiego, czy "Dryl" w reżyserii Marty Stryker - adaptacja jedynej sztuki prekursora sztuki wideo w Polsce Wojciecha Bruszewskiego, to z pewnością spektakle "warte grzechu". Pozornie lekka forma absurdalnego musicalu, w którym Bruszewski, a w ślad zanim Stryker, podnoszą kwestie indoktrynacji i manipulacji, czy głośny "Brancz" Juliusza Machulskiego oraz zestaw klasyków z brytyjskim humorem, spełnią wymagania koneserów.  Do tego w licu jeszcze takie tytuły jak:  "Manewry weselne", "Mayday2", "lovebook", "Siódmy anioł", "Tango" czy "Taniec Albatrosa", a na dokładkę nieśmiertelne "Szalone nożyczki".

Zatem jeśli ktoś jeszcze nie widział, teraz ma znakomitą okazję i to nie tylko dlatego, że upał nieco zelżał i plaża stała się mniej atrakcyjna. Prawda jest taka, że w teatralnej ofercie wakacyjnej generalnie mamy "plażę" i trzeba z szacunkiem podkreślić, że Teatr Powszechny w tym zakresie jest chlubnym wyjątkiem.


Źródło: Teatr Powszechny w Łodzi

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama