Zdarzenie miało miejsce 21 lutego tuż przed godziną 17:00 w miejscowości Stróża, w gminie Andrespol. Policjanci chcieli zatrzymać samochód, ponieważ zauważyli, że prowadzi go znany im osobiście mężczyzna, który ma sądowy zakaz.
Nie chciał wysiąść z samochodu. Policjanci musieli zbić szybę
Mężczyzna to mieszkaniec Andrespola. Jechał samochodem marki Rover. Policjanci jak tylko go zauważyli ruszyli za nim, dając sygnały do zatrzymania się. Jak informuje mł. asp. Aneta Kotynia, kierujący nie reagował na wydawane polecenia i zaczął przed nimi uciekać. Ponadto zwiększył przy tym niebezpiecznie prędkość.
- Mężczyzna nie zwracał uwagi na pieszych i zagrażał innym uczestnikom ruchu na drodze. Z uwagi na niebezpieczeństwo jakie stwarzał, policjanci wykorzystali odpowiedni moment i użyli radiowozu, aby zatrzymać kierującego, uniemożliwiając dalszą ucieczkę kierowcy. Kiedy podbiegli do samochodu kierowca zablokował drzwi i nie wykonywał poleceń funkcjonariuszy
- przyznaje funkcjonariuszka. Dlatego, jak dodaje, policjanci wybili szybę w drzwiach bocznych. W ten sposób otworzyli je i wyciągnęli z wnętrza samochodu kierującego. Jak się okazało, ich pierwsze przypuszczenia były słuszne. Za kierownicą siedział 51-latek, który miał sądowy zakaz kierowania pojazdami. Odmówił badania stanu trzeźwości. Od mężczyzny została pobrana krew w celu sprawdzenia, czy kierował on pod wpływem alkoholu.
Mężczyzna został zatrzymany. Teraz za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Usłyszał już trzy zarzuty. Za kierowanie samochodem mimo orzeczonego zakazu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Tyle samo grozi za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, natomiast za prowadzenie pojazdu po cofnięciu uprawnień grozi kara do 2 lat więzienia. W przeszłości 51-latek miał już konflikty z prawem
- informuje mł. asp. Aneta Kotynia i przypomina, że niezatrzymanie się do kontroli drogowej jest przestępstwem zagrożonym do 5 lat pozbawienia wolności. Jeśli osoba nie stosuje się do poleceń wydawanych przez funkcjonariusza, to policjant może użyć siły fizycznej oraz środków przymusu bezpośredniego wobec takiej osoby.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.