Niezwykły rok w Teatrze Powszechnym w Łodzi

 To był niezwykły rok w Teatrze Powszechnym w Łodzi

"Podsumowując rok 2019, dziękujemy Państwu za pełne widownie na naszych spektaklach. Po raz kolejny wspólnie udowodniliśmy, że nie ma rekordów, których nie można by pobić! Bardzo szanujemy naszą publiczność. Dzięki uczciwej rozmowie zbudowaliśmy z naszymi widzami ogromne przymierze. Daje nam to siłę i wiarę w to, że chcieć znaczy móc" – mówi dyrektor Teatru Powszechnego w Łodzi Ewa Pilawska.

Aż 6 prapremier i 4 premiery - ryzyko artystyczne zawsze się opłaca

Prapremierowo zobaczyliśmy „Wracaj” Przemysława Pilarskiego w reżyserii Anny Augustynowicz (koprodukcja z Teatrem Współczesnym w Szczecinie), potem spektakl o Gustawie-Herlingu-Grudzińskim (czyli „Ferragosto” Radosława Paczochy w reż. Adama Orzechowskiego) oraz „Dotknąć pustki” Davida Greiga w reżyserii Ewy Pilawskiej (polska prapremiera, która poprzedziła pierwsze pokazy na londyńskim West Endzie) i „Manewry weselne” Marka Crawforda w reżyserii Jakuba Przebindowskiego, a także „Niepodległą. Miasto” w reżyserii Małgorzaty Goździk i Arkadiusza Wójcika oraz „Wykapanego zięcia” w reżyserii Pawła Szkotaka (tekst Krzysztofa Kędziory nagrodzony w konkursie „Komediopisanie”).

Zaprezentowane zostały też 4 premiery w ramach autorskiego cyklu „Teatr dla niewidomych i słabo widzących” - „Kłamstwo” Floriana Zellera, „Dotknąć pustki” Davida Greiga, „Przystojniaczka” Carlesa Alberoli i sztukę „Zaręczony pogrążony” Marco Cavallaro. Powyższe spektakle wyreżyserowała społecznie (jak wszystkie w cyklu) dyrektor Ewa Pilawska. W 2019 roku Teatr Powszechny świętował również 20-lecie spektaklu „Szalone nożyczki”, którego polska prapremiera odbyła się w 1999 roku na naszej Dużej Scenie.

Łódź teatralną stolicą Polski , czyli XXV Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych

W Plebiscycie Publiczności widzowie Tytuł Najlepszego Spektaklu przyznali ex aequo spektaklom „Alte Meister" („Dawni mistrzowie”) w reżyserii Thoma Luza z Deutsches Theater w Berlinie oraz „Trojanki” w reżyserii Jana Klaty z Teatru Wybrzeże w Gdańsku. Warto dodać, że w „Alte Meister” na Dużej Scenie Teatru Powszechnego w Łodzi wystąpiła między innymi Katharine Matz - wybitna aktorka i legenda niemieckiego teatru. Tytuł Najlepszej Aktorki otrzymała tym razem Sandra Korzeniak za rolę w spektaklu „Pod presją” w reżyserii Mai Kleczewskiej z Teatru Śląskiego im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach, zśa Tytuł Najlepszego Aktora Radosław Krzyżowski za rolę w spektaklu „Rok z życia codziennego w Europie Środkowo-Wschodniej” w reżyserii Moniki Strzępki z Teatru Narodowego im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie.

W trakcie Festiwalu widzowie obejrzeli też między innymi „Instytut Goethego” w reżyserii Cezarego Tomaszewskiego, „Popiół i diament – zagadka nieśmiertelności” w reżyserii Marcina Libera, „Hymn do miłości” w reżyserii Marty Górnickiej i „Ułanów” w reżyserii Piotra Cieplaka. Teatr Powszechny w Łodzi zaprezentował dwie prapremiery – wspomniane już wcześniej „Wracaj” oraz „Ferragosto”.

„Kultowe Miejsce”, „Złote Maski” i „Najlepszy, Najlepsza…” – czyli nagrody dla Teatru Powszechnego w Łodzi

W miesięczniku "Teatr" ukazał się ranking "Najlepszy, najlepsza, najlepsi w sezonie 2018/2019". Krytycy teatralni wskazali w wybranych kategoriach najciekawsze zjawiska artystyczne w polskim teatrze. Także tutaj Teatr powszechny znalazł się w zestawieniu i to aż 4 razy! Jacek Wakar, Wiesław Kowalski i Jacek Sieradzki za "Najlepszą polską sztukę" (ogłoszoną drukiem lub wystawioną)" uznali "Wracaj" Przemysława Pilarskiego, a Henryk Mazurkiewicz za "Najlepszą rolę kobiecą" wyróżnił Monikę Kępkę za rolę córki w spektaklu "Wracaj".  

Oczywiście należy cieszyć się z wyróżnień, zwłaszcza tych, przyznanych przez widzów, wśród których znalazły się Mega Plaster Kultury za Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych („specjalna nagroda przyznawana tym, którzy są wielcy i mają wielką nagrodę"), Plaster Kultury Teatr Powszechny w Łodzi - „Kultowe miejsce” czy też „Idol kultury” (pierwsze miejsce w kategorii „Instytucja kultury województwa łódzkiego”).

Co także należy zauważyć, w dwudziestym ósmym "Subiektywnym spisie aktorów teatralnych” Jacka Sieradzkiego znalazła się aż dwójka aktorów występujących w naszych spektaklach Teatru Powszechnego w Łodzi. Przemysław Chojęta jako aktor „na fali”, który otrzymał wyróżnienie za rolę Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. Zaś za mistrzostwo Sieradzki wyróżnił Annę Januszewską, która w spektaklu „Wracaj” wciela się w rolę Bobby’ego Kleksa.

"Mamy bardzo określony profil artystyczny, ugruntowaną pozycję i przymierze z publicznością. Jedyne, o co jeszcze walczymy, to modernizacja Teatru Powszechnego – szczególnie Dużej Sceny z „przyległościami”. Jesteśmy jedynym łódzkim teatrem, który nie został wyremontowany. Bardzo wierzymy w tę modernizację i robimy wszystko, żeby rozpoczęła się już niebawem" – mówi Ewa Pilawska.

Aż 409 przedstawień i 4 miliony złotych wpływów

Dotacja podmiotowa z Urzędu Miasta Łodzi dla Teatru wyniosła łącznie 4 370 000 złotych (+1 000 000 złotych dotacji celowej na Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych).