Problem w tym, że dokument jeszcze nie powstał. Wciąż bowiem jest on bardzo szeroko konsultowany z wieloma środowiskami. W chwili obecnej w sprawie nowej strategii Łodzi nie wydarzyło się nic przełomowego. Poza tym, że została ona ogłoszona.
!reklama!
Mimo to posłowie z otoczenia Hanny Zdanowskiej chwalą pomysł powtarzania spotkań i omawiania po raz kolejny tych samych założeń.
- To jest wielka wartość. Inne samorządy podpatrują, jak to robimy w Łodzi - zaznacza Cezary Grabarczyk, poseł KO.
- Pani prezydent pokazuje, że warto rozmawiać. Posłanka Paulina Matysiak zadawała trudne pytania. Pytania, których w przygotowanym dokumencie brak - dodał Tomasz Trela z Lewicy.
Faktycznie spotkanie z parlamentarzystami obnażyło wiele braków, jakie obecnie posiada nowa strategia Łodzi. To m.in. kwestie dotyczące zespołów partnersko-eksperckich, a także ocena starej strategii Łodzi, którą wszyscy dobrze znamy jako „Łódź Kreuje”.
Co warto podkreślić, w Łodzi nie udało się zatrzeć politycznych podziałów. Parlamentarzyści i radni Zjednoczonej Prawicy na spotkania dotyczące nowej strategii Łodzi regularnie nie przychodzą. Ich zdaniem takie meetingi to tylko PR tworzony wokół osoby prezydent Zdanowskiej.
- Proszę, aby posłowie opozycji nie wykorzystywali Łodzi do politycznej hucpy - mówi dla TVP3 Łódź Tadeusz Woźniak, poseł Solidarnej Polski.
Fakt jest taki, że władze Łodzi dają sobie pół roku na rozmowy i konsultacje, podczas których mają jak najlepiej przygotować się do wdrożenia nowej strategii Łodzi. Oby te spotkania coś faktycznie dawały i pozwoliły wprowadzić w życie konkretne działania, bo tych na razie próżno szukać.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.