Nowe drogi rowerowe. Czy połączą Łódź z innymi miastami?

14 kilometrów nowych ścieżek

- Będą naszym wkładem w projekt unijny, który realizujemy na terenie Łodzi, a który polega na odbudowie, remontowaniu i tworzeniu nowych dróg rowerowych bądź też dróg pieszo-rowerowych. Mamy dziewięć lokalizacji, gdzie prace już trwają albo są zakończone, albo za chwileczkę będą

- mówi Krzysztof Makowski z klubu radnych Lewicy.

Budżet przeznaczony na powstanie ścieżek rowerowych to 21 mln zł, z czego 16 mln miasto pozyskało z Unii Europejskiej. W 2025 roku w Łodzi przybędzie 14 kilometrów dróg dla rowerów. 

• Rokicińska - 1,5 kilometra
• Strykowska - 2,9 km
• Palki - 1,5 km
• Krzemieniecka - 700 m
• Kusocińskiego - 1,1 km 
• Popiełuszki - 450 m
• Tatrzańska - 1 km
• Przybyszewskiego - 900 m
• Dąbrowskiego - 4,7 km.

Połączenia ze Zgierzem i Aleksandrowem Łódzkim

- Priorytet jest jeden: drogi rowerowe mają być siecią łączącą dzielnice i osiedla. Ma być szybko, ma być wygodnie i ma być bezpiecznie

- podkreśla Bartosz Domaszewicz, przewodniczący łódzkiej Rady Miejskiej (KO).

Miasto ma w tej kwestii ambitne plany - w przyszłym roku infrastrukturą rowerową Łódź zostanie połączona z Aleksandrowem Łódzkim oraz Zgierzem. Finansowanie tych inwestycji ma być przygotowane. 

- Ze Zgierzem jedną drogą rowerową, a być może drugą, bo dzisiaj rozmawiałem o ewentualnym połączeniu przez ulicę Szczecińską, nie tylko przez ulicę Zgierską. Tak, żeby mieszkańcy aglomeracji korzystali częściej z dróg rowerowych, bo po prostu to jest wygodniejsze, bezpieczniejsze i szybsze

- uważa Domaszewicz.

Przy szkołach mają powstawać parkingi rowerowe

- Chcemy wyrabiać dobre nawyki transportowe u młodych ludzi. Często nie ma sensu podwożenie dziecka w ramach jednego osiedla samochodem pod szkołę, która znajduje się kilkaset metrów dalej. To stwarza niebezpieczeństwo, powoduje korki na osiedlu. Dobra infrastruktura rowerowa powinna zapewnić bezpieczny dojazd do szkoły, a przy szkole bezpieczne odstawienie roweru w osłoniętej wiacie

- tłumaczy Krzysztof Makowski.

Jest także szansa, że z Łodzi będzie można dojechać ścieżką rowerową do Nowosolnej.

- Uważam, że to jest miejsce, które też powinno być dla nas priorytetem, do Nowosolnej wyprowadza się coraz więcej osób. Widzimy to chociażby po zgłoszeniach do przedszkoli, do szkół, że dzieci przybywa, a chcemy, żeby młodzież poruszała się bezpiecznie po drodach rowerowych

- mówi Makowski.

Dołącz do kanału TuŁódź na WhatsAppie!