Informację potwierdziła portalowi tulodz.pl Magdalena Kowalkowska, kierownik działu edukacji i promocji ogrodu zoologicznego w Płocku, gdzie wcześniej przebywał Shwe Myarr i skąd przyjechał do Łodzi. Na razie przyszły kolega Alexandra, Kyana i Taru przechodzi okres adaptacji w nowym miejscu.
Imię z języka birmańskiego
Nowy słoń urodził się w niderlandzkim Emmen. Jego imię pochodzi z języka birmańskiego. Poznawanie nowego otoczenia zajmie mu zapewne trochę czasu, bo wybieg dla słoni w łódzkim ogrodzie jest największy w Europie. Kiedy już się z nim oswoi, opiekunowie spróbują poznać go z Alexandrem, który jest przewodnikiem stada. Jeśli wszystko przebiegnie dobrze, przyjdzie czas na zawarcie znajomości z 11-letnim Kyanem i 10-letnim Taru.Chcesz wiedzieć więcej? Czym jeszcze może zaskoczyć Cię Orientarium Łódź? Zapoznaj się z artykułem "Łódź Orientarium, czyli najnowocześniejsze orientarium w Europie".
Gatunek zagrożony wyginięciem
Słonie indyjskie są największymi ssakami lądowymi żyjącymi w Azji. To gatunek drastycznie zagrożony wyginięciem. W trakcie ostatnich 60-75 lat ich liczebność zmniejszyła się o ok. 50 procent.Słoń indyjski jest zwierzęciem o łagodnym usposobieniu, daje się łatwo oswajać. W ogrodach zoologicznych hodowany od XIX wieku, pierwszy udany poród w takich warunkach odbył się w 1905 roku.
Odwiedź https://tulodz.pl/ i bądź na bieżąco!
Komentarze (0)