reklama
reklama

Parkowanie w Łodzi na nowych zasadach. Kierowcy wytykają błędy [AKTUALIZACJA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Joanna Chrzanowska

Parkowanie w Łodzi na nowych zasadach. Kierowcy wytykają błędy [AKTUALIZACJA] - Zdjęcie główne

Strefa Płatnego Parkowania od czerwca jest droższa i większa. | foto Joanna Chrzanowska

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ŁódźStrefa Płatnego Parkowania od czerwca jest droższa i większa. Kierowcy nie kryją niezadowolenia. Zwracają również uwagę na brak odpowiedniego oznakowania w miejscach, gdzie powinny obowiązywać nowe zasady.
reklama

Od czerwca SPP w Łodzi obejmuje znacznie więcej ulic. Strefą objęto dodatkowe ulice w Śródmieściu, np. Sienkiewicza (od Orlej do Tymienieckiego), Abramowskiego czy Tymienieckiego. Ich pełną listę wraz z mapką publikowaliśmy w artykule: W tych miejscach zaparkujesz za darmo tylko do końca maja [MAPA I LISTA].

- Nowa strefa będzie też obejmować obszar powyżej trasy W-Z od al. Włókniarzy do ul. Kopcińskiego. Ponadto parkomaty pojawią się na al. Unii Lubelskiej i starej Krakowskiej. Od października br. do obszaru strefy dojdzie Radiostacja

-  zapowiadał pod koniec maja Tomasz Śliwiński z Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.

reklama

Parkowanie w Łodzi zdrożało

Zmiany w SPP wiceprezydent Tomasz Piotrowski tłumaczył koniecznością zwiększenia rotacji na parkingach, ale nie tylko. 

- Takim jednym z najważniejszych elementów, po co są strefy płatnego parkowania, jest wymuszanie pewnych zachowań i to, że staramy się zmieniać nasze nawyki komunikacyjne, czyli zamiast samochodem przyjechać rowerem lub komunikacją miejską

- mówił na początku Piotrowski.

Parkowanie w SPP jest od czerwca nie tylko droższe (za pierwszą godzinę parkowania w centrum trzeba zapłacić 6 zł), ale i dłuższe, bo w godz. 7-19. Jesienią pojawi się kolejna nowość, podział na kierowców z Łodzi i przyjezdnych. Ci drudzy zapłacą więcej o około 1 zł za godzinę.

- Osoby mieszkające w Łodzi, ale posiadające pojazdy zarejestrowane w innym mieście nadal będą mogły skorzystać ze zniżki dla mieszkańców. Warunkiem będzie zgłoszenie swoich tablic rejestracyjnych w Zarządzie Dróg i Transportu

reklama

- dodawał Tomasz Śliwiński.

Kierowcy z Łodzi wskazują na błędy

W pierwszych godzinach funkcjonowania nowych zasad kierowcy wytykali błędy.

"Wierzbowa / Pomorska, parkomaty stoją, a tabliczka [informująca o płatnym parkowaniu - przyp. redk] niewymieniona. To płacimy czy nie?"

- podawali za pośrednictwem profilu LDZ Zmotoryzowani Łodzianie.

W poniedziałek nie było jeszcze parkomatów na Tymienieckiego, pomiędzy Sienkiewicza a Kilińskiego.

- Na Tylnej są i parkomaty i tabliczki, podobnie na Sienkiewicza, tam gdzie wcześniej nie trzeba było płacić. U nas ma być remont. Może dlatego nie ma jeszcze oznaczeń i parkomatów?

- zastanawia się mieszkanka Tymienieckiego.

reklama

O komentarz poprosiliśmy ZDiT.

- Na Tymienieckiego na odcinku od Sienkiewicza do Kilińskiego za chwilę rozpocznie się remont ulicy, dlatego na tym odcinku nie wprowadzono strefy płatnego parkowania i nie są pobierane opłaty. Tak jak to dzieje się na wszystkich ulicach podczas remontów. Natomiast na odcinku od Kilińskiego do Przędzalnianej jest wprowadzone oznakowanie, są parkomaty i należy wnieść opłatę za parkowanie

- komentuje Wiktor Stańczyk z Zarządu Dróg i Transportu.

Jarosław Kostrzewa, lider LDZ Zmotoryzowanych Łodzian dodaje, że zgłoszeń o nieprawidłowościach jest od kierowców więcej.

reklama

- Nie zmieniono na przykład godzin na parkomacie, brakuje znaków pionowych, nie ma oznakowania poziomego

- wylicza Kostrzewa.

Kierowcy są zdezorientowani

Nieprawidłowe oznakowanie prowadzi do dezorientacji kierowców, ale nie tylko. W przypadku mandatów kierowcy mogą się odwoływać.

- Według wyroku NSA na nieoznakowanej SPP kierowcy nie muszą uiszczać opłat. Kilka lat temu była podobna sprawa, że mieszkaniec wygrał w sądzie z urzędem miasta

- dodaje społecznik.

LDZ Zmotoryzowani Łodzianie pod koniec maja wystosowali nawet pismo do ZDiT w sprawie odłożenia w czasie wprowadzenia zmian w SPP. Argumentowali to niezgodnością z przepisami ruchu drogowego. Z kolei we wtorek (3 czerwca) zdecydowali się złożyć wniosek do Wojewody Łódzkiego w sprawie nieprawidłowego, ich zdaniem, oznakowania SPP.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo