Pierwsza w historii Łodzi loteria podatkowa! Czy możesz wziąć w niej udział? [WIDEO]

O nowym pomyśle władz Łodzi na zwiększenie wpływów do miejskiej kasy pisaliśmy pod koniec sierpnia. Wtedy prezydent Zdanowska przedstawiła założenia konkursu oraz kwoty nagród, które będą do zdobycia. Kwestią otwartą pozostawało wyłonienie firmy, która będzie odpowiadała za przeprowadzenie loterii.

Dzisiejsza konferencja prasowa przyniosła odpowiedź na to pytanie. Operatorem konkursu będzie firma Grzegrzółka&Ko.

- To największa loteria w historii, żaden samorząd nie fundował takich nagród, w żadnym nie było aż tylu losowań. Wszystkich którzy mieszkają w Łodzi, tu pracują, mają dzieci w naszych szkołach i przedszkolach, tu zostali po skończonych studiach proszę, aby zarejestrowali się w łódzkich urzędach skarbowych i wzięli udział w wielkiej loterii – powiedziała prezydent Hanna Zdanowska

Aby wziąć udział w loterii, należy wypełnić formularz ZAP3 i złożyć go w dowolnie wybranym urzędzie skarbowym. W formularzu należy koniecznie zaznaczyć, że miejscem zamieszkania podatnika jest Łódź. Następnie należy zgłosić się do udziału w losowaniu nagród. Będzie to można zrobić na stronie internetowej www.lodz.pl/loteria lub w punktach informacyjnych Urzędu Miasta.

Co tydzień zostaną wylosowane dwie nagrody po 1000 złotych, a raz w miesiącu - jedna nagroda w wysokości 10 000 złotych. W zaplanowanym na 7 maja finale będzie można wygrać 100 000 złotych. Co ważne, zwycięzcy poszczególnych losowań nadal mogą brać udział w konkursie. Oznacza to, że jedna osoba może wygrać nawet 111 000 złotych. Dodatkowo, firma Grzegrzółka&Ko zapłaci za zwycięzców odpowiednie podatki i zadba o wszystkie formalności.

Punkty loteryjne znajdują się w:

• Łódzkim Centrum Kontaktu z Mieszkańcami (pasaż Schillera)
• Wydziale Praw Jazdy (Smugowa 30/32)
• Urzędzie Miasta Łodzi (Piotrkowska 104)
• Kancelariach urzędu (Zachodnia 47, Politechniki 32, Krzemieniecka 2b, Piłsudskiego 100, Piotrkowska 153)

Loteria receptą na sukces?

Łódzka loteria na ich tle wyróżnia się szczególnie - tylko tutaj można wygrać tak duże pieniądze. W większości miast w Polsce nagrodami są albo skutery, sprzęt RTV i AGD albo specjalne przywileje i zniżki na kartach miejskich (np. Karta warszawiaka lub wrocławska Urbancard). Czy to zapewni sukces pomysłowi łódzkiego magistratu? Bez wątpienia pula nagród w Łodzi wynosząca 220 000 złotych będzie przemawiała do wyobraźni potencjalnych uczestników. Czy jednak zachęci ich w wystarczającym stopniu do wypełnienia urzędowych druków i rejestracji w konkursie?

Pół żartem, pół serio można zapytać, czy jest tu ktoś, kto lubi kontakty z urzędami skarbowymi? Autor bynajmniej nie należy do tych, którzy spotkania z urzędnikami zalicza do udanych. Jedyną zachętą wydaje się być zatem perspektywa, wcale nie małej, wygranej.

Według słów prezydent Zdanowskiej, tegoroczna loteria będzie papierkiem lakmusowym dla tego typu rozwiązań. Jeśli przedsięwzięcie odniesie sukces i wpływy do budżetu zwiększą się znacząco, wtedy loteria zagości w Łodzi na stałe. Jeśli nie – wtedy najprawdopodobniej łodzianom nie będzie już dane wziąć udziału w tego typu zabawie.

Czy jednak w przypadku Łodzi można mówić o “zabawie”? Wbrew pozorom gra idzie o dużą stawkę. Nie od dziś wiadomo, że prognozy dla budżetów samorządów nie napawają optymizmem. Od 2021 roku rozwiązania podatkowe wprowadzone przez rząd zaczną bić w budżety samorządów. Według różnych szacunków mogą one kosztować samorządy ok. 7 mld złotych. Ten ubytek nie ominie również Łodzi. Loteria podatkowa, jeśli osiągnie sukces, może okazać się zbawienna dla utrzymania zrównoważonego budżetu miasta.