Pożar przy ulicy Zielonej w Łodzi. Brat poszkodowanej 31-latki i jej dziecka utworzył zbiórkę. Jak pomóc?
9 listopada 2024 roku w Łodzi doszło do tragicznego pożaru w jednym z mieszkań przy ulicy Zielonej w Łodzi. Stracił w nim życie 31-letni mężczyzna, a jego narzeczona i syn trafili do szpitala z poważnymi obrażeniami. W rozmowie z Mariuszem Baranowskim, bratem poszkodowanej, dowiedzieliśmy się, że życie stracił również pies, którego na miejscu reanimowano.
– Niestety nie dało się uratować narzeczonego mojej siostry. Ona i jej dziecko walczą o życie w szpitalu. Prosimy o pomoc. Będziemy wdzięczni za każde wsparcie, nie tylko finansowe
– mówi pan Mariusz Baranowski, brat poszkodowanej w pożarze kobiety.
Na platformie pomagam.pl uruchomił akcję wsparcia dla siostry. Zebrane środki mają zostać przeznaczone na leczenie, rehabilitację i choć częściowe odbudowanie życia rodziny. Link do zbiórki znajduje się TUTAJ.
„Pomóżmy im stanąć na nogi”. Apel brata poszkodowanej w pożarze przy ul. Zielonej w Łodzi
W opisie zbiórki brat poszkodowanej napisał wzruszający apel:
Moja siostra, wraz z jej dzieckiem, przeżyła niewyobrażalną tragedię. W wyniku wybuchu gazu stracili nie tylko dach nad głową, ale także zdrowie oraz ukochaną osobę. Jej narzeczony, który zginął w tym tragicznym wypadku, zostawił pustkę, której nic nie jest w stanie wypełnić.
Poszkodowana kobieta i jej dziecko wciąż przebywają w szpitalu. Oparzenia wymagają długiego i intensywnego leczenia, które wiąże się z ogromnymi kosztami. Zebrane środki mają pomóc pokryć wydatki związane z terapią, a także odbudową mieszkania, które zostało całkowicie zniszczone.
– Siostrę udało się dziś wybudzić ze śpiączki. Ma bardzo rozległe, krytyczne oparzenia na plecach. Chciałbym zebrać finanse m.in. na jej leczenie w Siemianowicach Śląskich, gdzie znajduje się najbardziej odpowiednia do tego klinika, czyli Centrum Leczenia Oparzeń
– mówi naszej redakcji pan Baranowski.
Pożar na ulicy Zielonej w Łodzi. Trwa akcja pomocowa dla poszkodowanej kobiety i jej dziecka
Organizator zbiórki zwraca się do ludzi dobrej woli o wsparcie i dziękuje za dowolnie okazaną pomoc.
Każda, nawet najmniejsza pomoc, ma ogromne znaczenie. Wasze wsparcie pozwoli mojej siostrze i jej dziecku wrócić do życia, które przynajmniej częściowo będzie mogło być normalne. (...) Z całego serca dziękuję za każdą wpłatę, każde słowo wsparcia, każdą modlitwę. W tej trudnej chwili każda pomoc jest na wagę złota.
– pisze w opisie zbiórki brat poszkodowanej.
Pomóc można również poprzez udostępnienia zbiórki w mediach społecznościowych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.