Ponad 550 dni - tyle trwa już przebudowa wiaduktu na al. Śmigłego-Rydza w Łodzi

Przypomnijmy, że wielki remont torowiska na al. Śmigłego-Rydza rozpoczął się 19 sierpnia 2018 roku. Prace na wspomnianym odcinku al. Rydza - Śmigłego między ulicami Przybyszewskiego i Piłsudskiego miały potrwać dwa lata. 

!reklama!

- Na pewno przeżyjemy kolejny mały problem. Zamknięta zostanie nitka zachodnia razem z torowiskiem. Cały ruch odbywać się będzie nitką wschodnią. Wyeliminowane zostaną tramwaje, ale pojawi się komunikacja zastępcza realizowana przez autobusy - mówiła jeszcze przed rozpoczęciem inwestycji prezydent Hanna Zdanowska.

W połowie 2019 roku plany trzeba było jednak porządnie skorygować. Według pierwotnych planów, od końca 2019 roku kierowcy powinni poruszać się zmodernizowaną zachodnią nitką trasy.

Jak wszyscy wiemy, nic takiego nie ma miejsca. Do oddania zachodniej nitki jeszcze bardzo daleka droga, a al. Śmigłego-Rydza wciąż jest jedną z najbardziej zakorkowanych ulic w mieście.

W sierpniu pojawiła się informacja, że rozpoczęta latem ubiegłego roku inwestycja – planowana początkowo na dwa pełne sezony budowlane – opóźni się o kilka miesięcy. W podpisanym wówczas aneksie do umowy z wykonawcą przesunięto termin na styczeń. Okazało się jednak, że to nie koniec.

– Zakończenie nastąpi w połowie 2021 r. Problemy, które napotkaliśmy, wywołały przesunięcie terminu o rok – potwierdzała w grudniu 2019 roku wicedyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich Katarzyna Mikołajec.

Po chwili jednak dodała:

– Zakładamy, że na pewno znajdziemy jakieś niespodzianki także pod drugą jezdnią. Nie powinny to jednak być zaskoczenia na tyle duże, by konieczne były dalsze prace projektowe. Nowy termin jest realny, ale nie sposób dać stuprocentowej gwarancji.

Ciężko zatem oszacować termin końca przebudowy al. Śmigłego-Rydza w Łodzi. Jedno jest pewne - przed mieszkańcami Łodzi jeszcze długie miesiące oczekiwania na zakończenie tej inwestycji.