W regionie łódzkim powstają pierwsze poradnie, które będą opiekować się pacjentami po przebytej chorobie COVID-19.
!reklama!
To dlatego, że najnowsze badania dowiodły, iż osoby, które chorowały na COVID-19, mogą zmagać się z powikłaniami w przyszłości.
- Głównym takim powikłaniem jest ryzyko powikłań zakrzepowo-zatorowych. To jest najczęstsze następstwo. Poza takim problemem, że dochodzi do nasilenia chorób, które już istnieją. Na przykład niewydolność serca czy nadciśnienie. Taka choroba wymaga wtedy intensywniejszego leczenia. Ale takich chorych nie ma dużo - mówi dr Michał Chudzik, cytowany przez Radio Łódź.
Badania w zakresie ewentualnych powikłań prowadzi w Łodzi klinika kardiologii Uniwersytetu Medycznego, w szpitalu im Biegańskiego.
Lekarze badają przede wszystkim ozdrowieńców, którzy przeszli chorobę lekko i nie byli hospitalizowani.
Pacjenci już mogą zgłaszać się do poradni kardiologicznej w szpitalu Biegańskiego. Podstawą przyjęcia do poradni jest skierowanie od lekarza rodzinnego do poradni kardiologicznej.
źródło: Radio Łódź / TOYA TV
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.