reklama
reklama

Poznajcie Michała Leksińskiego. Koronę Ziemi zdobywa pod banderą Fundacji Happy Kids z Łodzi!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Postanowił, że do ogromnego sportowego wyzwania dołoży jeszcze „coś”. Swoją drogę na najwyższe szczyty kontynentów połączył z działaniami na rzecz podopiecznych łódzkiej Fundacji Happy Kids. Zdobywając Koronę Ziemi, Michał Leksiński wspiera rozwój jej podopiecznych.
reklama

Podróżnik Michał Leksiński zdobywa szczyty dla łódzkiej Fundacji Happy Kids

W styczniu 2023 roku podróżnik Michał Leksiński podejmie się zdobycia Masywu Vinsona, najwyższego szczytu Antarktydy. Wyjątkowe sportowe wyzwanie rozpięte między wierzchołkami Korony Ziemi podróżnik zadedykował podopiecznym Fundacji Happy Kids z Łodzi. 

– W 2016 roku po różnych komplikacjach zdrowotnych i kontuzjach za trzecim razem stanąłem na szczycie Mont Blanc. Wtedy wpadłem na to, żeby zacząć realizować szalony pomysł Koronę Ziemi. Miałem poczucie, że to dość egoistyczny plan, nastawiony na moje własne ego – nie zmieniam świata, zdobywam kolejne góry, ale przecież ktoś już przede mną je zdobył. Chciałem zapisać się w tym wąskim gronie osób, które zdobyły Koronę. Pomyślałem, że byłoby bez sensu, gdyby potencjał projektu się zmarnował. Wtedy pojawiła się Fundacja – mówi Michał Leksiński.

Współpraca między podróżnikiem a Fundacją rozpoczęła się w 2017 roku. Wspinacz wskazuje na dwa wymiary projektu „7 Happy Summits”. 

–  Chodzi o warstwę symboliczną, ponieważ kolejne góry przemierzam z flagą Fundacji, na której podpisali się wszyscy podopieczni. Ważny jest też oczywiście wymiar charytatywny – tłumaczy. – Wokół mojego wyzwania skupiam uwagę firm, korporacji, sam staram się organizować różnego rodzaju wsparcie finansowe – czasem to są niewielkie zbiórki na zakup konkretnych rzeczy, czasem współpracuję z moimi parterami i sponsorami, którzy przekazują Fundacji sprzęt i fundusze. 

W dalekich, ciekawych i egzotycznych podróżach Michał Leksiński dostrzegł medialny potencjał, który wykorzystuje do pomocy Fundacji. Jak sam mówi, zbliżająca się wyprawa na Antarktydę będzie dla niego „dogrywką”. W styczniu ubiegłego roku plany wyjazdowe pokrzyżował mu Covid. W trudnej sytuacji przekonał się, ile dzieci kibicuje mu w osiągnięciu celu. 

– Był taki trudny moment, kiedy wiedziałem już, że nie pojadę, ale jeszcze przez jeden dzień, ze względu na współpracę ze sponsorami, nie mogłem zakomunikować tego innym. Na dzień przed planowanym wyjazdem spływało do mnie mnóstwo życzeń od dzieciaków – filmy wideo, nagrania audio, zdjęcia z Antarktydą – to było magiczne. Z jednej strony sprawili mi tym wiele radości, z drugiej – było to dla mnie piekielnie trudne, ponieważ wiedziałem już, że nie jadę – opowiada podróżnik. 

Wyzwanie zdobycia Korony Ziemi jest już w fazie zaawansowanej. W grudniu podróżnik leci na Antarktydę zdobyć Masyw Vinsona. W czerwcu 2023 roku wraca na Alaskę, by zdobyć Denali, z którego kiedyś musiał wycofać się na kilkadziesiąt metrów przed szczytem. Plany na 2024 rok zakładają zdobycie Everestu. 

–  Ilekroć o tym myślę, mam poczucie, że decyzja współpracy z Fundacją była brakującym elementem całej układanki. Realizuję swoją pasję, ale równocześnie robię coś dobrego. To procentuje i wraca w słowach podopiecznych, co jest dla mnie ogromną motywacją.  

Wyprawę na Antarktydę rozpocznie lot z Polski zaplanowany na 25 grudnia. Na przełomie roku z Chile podróżnik wyleci na Antarktydę. W zależności od warunków pogodowych wyprawa potrwa około dwa tygodnie.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama