Kalendarz Rossmanna po raz 14.
To już 14. edycja firmowego kalendarza Rossmanna. Mottem tego na 2023 rok jest "Czujesz Klimat?". Przy każdym miesiącu znaleźć można ciekawe fakty dotyczące ekologii. To nawiązanie do inicjatywy Rossmanna, w której klienci zachęcani są do brania pod uwagę podczas zakupów także kwestii środowiska.Na kartach kalendarza znalazło się 12 dziewczyn pracujących w naszych drogeriach m.in. z Rzeszowa, Białegostoku, Zabrza, Warszawy czy Janowa Lubelskiego. Zdjęcia zrealizowano w leśnej, zielonej okolicy pod Warszawą oraz w jednym z warszawskich studiów fotograficznych. Fotografowała Aldona Karczmarczyk – jej prace trafiły już na okładki takich magazynów, jak: Elle, Harper’s Bazaar czy Twój Styl. Stylizacje przygotowała Gosia Białobrzycka. Kalendarz powstały przy współpracy z Van Dorsen Artists.
Udział w tym projekcie jest dla pracowników Rossmanna przygodą i realizacją marzeń o profesjonalnej sesji.
-O nasz wygląd zadbał sztab profesjonalistów: fryzjerzy, make-up’istki, styliści. To było piękne przeżycie. Na pewno będę miała co wspominać za kilka lat. Trzeba to powiedzieć głośno: Rossmann dodaje nam pewności siebie tworząc takie projekty. Czujemy się jak gwiazdy wielkiego formatu. To jest ogromny plus pracy w naszej firmie - mówi Magdalena Tchórz, uczestniczka sesji ze sklepu z Wrocławia.
Łodzianki w limitowanym kalendarzu Rossmanna
W przedsięwzięciu wzięły również udział łodzianki: Gabriela Zawierucha i Monika Bielawska. Pani Monika pracuje w Rossmannie od 25 lat. Od 5 lat jest koordynatorka ds. marek własnych w dziale logistyki. Do udziału w przedsięwzięciu zgłosiła się sama.
- Nie spodziewałam się jednak, że otrzymam tę propozycję. Byłam na urlopie i przyznam, że o tym zapomniałam. Wiadomość o zakwalifikowaniu się do sesji, szczerze mnie zaskoczyła, ale ucieszyłam się. Zdjęcia w kalendarzach z poprzednich lat bardzo mi się podobały. I choć nie było to moim marzeniem, byłam bardzo ciekawa, jak taka sesja wygląda - przyznaje Monika Bielawska.
Sesja była realizowana latem. Przebiegała w miłej atmosferze.
- Wszyscy dbali o to, żebyśmy się czuły swobodnie. Dodatkowo pyszny, zdrowy obiad i przekąski pozwoliły nam spędzić ten czas bardzo miło - wspomina pani Monika. - Wspaniała praca ludzi wokół: fryzjerzy, makijażyści, styliści oraz współpraca i cenne wskazówki pani fotograf.
Nie da się ukryć, że sesji towarzyszył stres, ale dzięki współpracy wszystkich osób udało się go opanować. Rodzina pani Moniki jest dumna z efektu.
- Reakcja rodziny i znajomych była bardzo pozytywna. Zdjęcia są bardzo naturalne i to się najbardziej podoba. Od razu chcieli ode mnie dostać po egzemplarzu kalendarza - dodaje Monika Bielawska.
Dodajmy, że kalendarz jest limitowany i nie trafia do sprzedaży. Jest pamiątką dla uczestniczek sesji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.