reklama
reklama

Przesiadywał tu Ślepy Maks, łódzki Al Capone. Kamienica przy Pomorskiej 11 zostanie zrewitalizowana [WIZUALIZACJE]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Bywał tu łódzki Al Capone czyli Ślepy Maks, a teraz w miejscu piwiarni „Kokolobolo” powstają komfortowe mieszkania, lokale użytkowe i świetlica dla dzieci z Centrum.
reklama

!reklama!

Trwa budowa przy ul. Pomorskiej 11. Zostanie odnowione tu wszystko: elewacje, wnętrza, wymienione zostaną instalacje, urządzone będą łazienki i wyprowadzone zostaną media w kuchni.

W kamienicach mają powstać komfortowe mieszkania oraz lokale użytkowe dla małych firm. Obok nich budowana jest też świetlica środowiskowa pełniąca rolę centrum aktywności lokalnej.

- Zmiany zajdą także na podwórzu. Położona zostanie nowa nawierzchnia wykonana z kostki kamiennej. Powstanie bezpieczny, ogrodzony plac zabaw, który będzie wyposażony w karuzelę i piaskownicę.  Nie zabraknie również przestrzeni  zielonej. W wyznaczonym miejscu pojawi się trawnik oraz posadzone będą krzewy – mówi Agnieszka Kowalewska-Wójcik, dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich  w Łodzi

Możliwość wypoczynku na świeżym powietrzu ułatwią postawione ławki. Do dyspozycji mieszkańców będzie także trzepak, altana na odpady oraz małe kosze na śmieci pozwalające utrzymać czystość na podwórku. 

- W budynku powstanie dwanaście mieszkań komunalnych, cztery lokale usługowe przeznaczone na wynajem oraz świetlica środowiskowa z funkcjami terapeutycznymi – dodaje Maciej Balcerek, projektant BAM Architektura

Kamienica zostanie oddana do użytku w 2021 r.

W parterowym budynku przy ulicy Pomorskiej 11 w latach trzydziestych XX-wieku - znajdowała się piwiarnia Icka Leipcigera o nazwie "Kokolewole" (później nazwę zmieniono na "Kokolobolo"), w której przesiadywał łódzki Al Capone - Ślepy Max. Jedni nazywali go łódzkim Al Capone, inni żydowskim Robin Hoodem lub Janosikiem z Bałut. Lokal umiejscowiony był na granicy podziału miasta na dwie części. Tej bogatej, rozwijającej się i tej biednej, którą przede wszystkim stanowiły Bałuty.

Stały bywalec piwiarni Ślepy Max to postać charakterystyczna i niepokorna, którą znali wszyscy łodzianie. W jego życiorysie fakty mieszają się z legendą. Dzisiaj po Bornsztajnie pozostało zaledwie kilka dokumentów i dwa zdjęcia. 

19 września 1929 roku na rogu ulic Pomorskiej i Wschodniej, tuż przy piwiarni doszło to starcia Ślepego Maxa z jednym ze swoich przeciwników. Zdarzenie odbiło się szerokim echem w łódzkiej prasie.

Ślepy Max na stałe wpisał się do historii miasta Łodzi i inspiruje do dziś. Jest bohaterem  książek, spektakli teatralnych czy gier miejskich.

Źrodło: ZIM

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama