reklama
reklama

Przygoda zaczyna się tam, gdzie są prawdziwe emocje. My właśnie zaczęliśmy… [WIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Przygoda zaczyna się tam, gdzie są prawdziwe emocje. My właśnie zaczęliśmy… [WIDEO] - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ŁódźNowy Nissan X-Trail codziennie dostarczał nam wiele emocji, bo też wiele dzięki niemu mogliśmy zrobić. Obcowanie z nim otworzyło nam głowy i uruchomiło nowe, kreatywne pomysły na produkcję materiałów redakcyjnych. 
reklama

W naszej pracy lubimy nowoczesne technikalia. Najbliżej nam do tych, które są mobilne, szybkie i niezawodne, dające poczucie niezależności i swobodę ekspresji. Dlatego filmujemy na najlepszych smartfonach, często robimy transmisje LIVE na Facebook’u, śpieszymy się, by skromnymi siłami ludzkimi obsłużyć wiele miejsc i zrealizować wiele zadań w krótkim czasie. Pracujemy pod presją czasu i na deadline’ach. 

Gdy w naszym zespole pojawił się zupełnie nowy Nissan X-Trail zastanawiałem się, jak możemy go dobrze wykorzystać. Od razu moją uwagę przykuło wnętrze, które okazało się przestronne i rozjaśnione przez szklany dach. Pojazd doskonały do filmowania wewnątrz. Do tego bardzo wygodny dla pasażerów, czyli bohaterów naszych programów oraz, co niezmiernie ważne dla naszych produkcji, w środku bardzo cichy. Nie tylko dlatego, że ma znakomite wyciszenie pracy silnika, ale też dlatego, że niewielki, ale bardzo żwawy i elastycznych motor benzynowy 1.3 (160 KM) delikatnym szumem relaksował wszystkich uczestników naszej przygody. Gdy więc odkryłem walory naszego nowego redakcyjnego pojazdu od razu przymierzyłem się do pierwszych produkcji. 

reklama

Zaczęliśmy klasycznie: jazdą testową z doświadczonym prezenterem. Marek, bohater pierwszego  programu, doskonale wszedł w rolę i z wielkim znawstwem, a jednocześnie na luzie i „bez napinki” opowiedział nam o samochodzie, którym jechaliśmy. Od pierwszej minuty wiedziałem, że gość zna się na rzeczy i doskonale prowadzi rozmowę. Taki sprzedawca to skarb. Świetny język, znakomita dykcja, znajomość tematu i błyskawiczne odpowiedzi na niezapowiedziane pytania.

Samo opowiadanie, choć super ciekawe i wciągające, nie daje jednak tyle frajdy, co realna jazda testowanym samochodem. Słuchałem więc uważnie i jednocześnie starałem się wyczuć, jak bardzo podoba mi się jazda nowym X-Trailem. Było smacznie, bardzo smacznie… Sunęliśmy spontanicznie wybranymi ulicami, była więc równa nawierzchnia Trasy Górna i wyboje na Pryncypalnej. Doskonałe prowadzenie, dynamika i jednocześnie spokój bijący od silnika. Bardzo wygodne fotele i ergonomia wszelkich elementów kokpitu. No i oczywiście automat, który zawsze mnie relaksuje, a już na pewno taki jak w testowanym aucie. Siedem płynnie zmienianych biegów dawało niemałą frajdę z jazdy. 

reklama

Po zakończeniu nagrań nie mogłem doczekać się kolejnych. Gdy zatem w sobotę rano udałem się cotygodniowym zwyczajem do swoich redakcyjnych zajęć postanowiłem od razu wykorzystać nasze nowe, mobilne studio. Tak powstał materiał z wizyty w Radiu Parada, który udało mi się stworzyć przy wydatnej pomocy zaprzyjaźnionego dziennikarza. 

Z szefem działu sportu Bartkiem Jankowskim postanowiliśmy zrobić spontaniczne LIVE’y. Udało nam się umówić rano i wspólnie przejechać spory kawałek miasta, by przyjrzeć się remontom niektórych ulic i przedyskutować, co ciekawego wydarzyło się w mieście. Trochę jak podczas transmisji meczu. Niby nic się nie dzieje, ale trzeba nawijać. Dobra szkoła dla nas obu. 

reklama

Potem trzeba było już tylko znaleźć odpowiedni moment i pretekst, by znowu wyrwać się na jakieś nagrania: na konferencję prasową z Bartkiem, Olą (która doskonale prowadziła auto i była mega zadowolona), drugim Bartkiem czy na sesję zdjęciową obsłużoną przez Piotrka. Taka praca to sama przyjemność. 

Nie wiedziałem, że dokumentowanie naszych zwykłych, codziennych poczynań może przynieść mi tyle frajdy. A jednak. 

reklama

No i wisienka na torcie, czyli program o nowoczesnych technologiach i carsheringu. Trzy kamerki, ponad dwadzieścia minut, środek dnia i centrum miasta - jak zwykle zakorkowane i wyboiste. Co z tego wyszło? Zobaczcie sami. 

Niedługo przyjdzie nam się rozstać z białym X-Trail’em. Trochę szkoda… Pociesza nas fakt, że gdy oddamy go do właściciela, czyli salonu Nissan Rzgów Emil Frey, dostaniemy inny, nie mniej ekscytujący model. Jaki? To niespodzianka. Wpadnijcie tu ponownie niebawem - na pewno będzie ciekawie…

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Najciekawsze wiadomości z Łodzi i aglomeracji łódzkiej w jednym miejscu. Codziennie ciekawe treści specjalnie dla Ciebie! Zobacz co się dzieje Dziś w Łodzi Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama