- Trzeci rok staram się o lepsze mieszkanie. W moim jest grzyb, a syn choruje na astmę. Codziennie przechodzę ul. Przędzalnianą i serce mnie boli, że piękne, wyremontowane mieszkania stoją puste, a ja wciąż czekam
- mówi samotna matka z Górnej.
Łodzianom trudno uwierzyć, że lokale mają już najemców, bo np. familoki na Księżym Młynie zostały oddane do użytku wiele miesięcy temu. Na przykład w budynku przy Przędzalnianej 53 wieczorem trudno dostrzec palące się światła, za to zakurzone okna od razu rzucają się w oczy.
Tymczasem, według ZLM, rzeczywistość jest zupełnie inna i zapewnia, że w tej kamienicy wolne są tylko 3 lokale.
Większość mieszkań już zajęta
Dorota Tomczak-Dratkiewicz, zastępca dyrektora ds. nadzoru i organizacji w ZLM, wyciąga dokumenty i wylicza:
- Na dziś, wszystkich wyremontowanych w ramach rewitalizacji lokali mamy 1153, z czego zasiedlonych jest 975. Te, które pozostają „wolne”, nie są faktycznie opuszczone - są w tzw. obrocie. To oznacza, że ktoś np. dostał wskazanie lokalu, ale go nie przyjął, więc trafia on do kolejnej osoby z listy oczekujących. Niektóre budynki, np. przy ul. Mielczarskiego 22, Przędzalnianej 101 czy Rewolucji 15, dopiero co zostały odebrane, dlatego wyglądają na puste. To tzw. „świeżynki”, które wkrótce trafią do lokatorów.
Jak mówi Dorota Tomczak-Dratkiewicz, w centrum Łodzi sytuacja wygląda zdecydowanie lepiej, niż mogłoby się wydawać. Na Wschodniej 20 wszystkie 10 lokali po rewitalizacji jest już zasiedlonych, na Wschodniej 54 - 30 z 33, a na Wschodniej 42 sześć z dziesięciu.
Przy ul. Włókienniczej, która przeszła największą metamorfozę, budynki przy numerach 3, 5, 7, 8, 14 i 15 są zasiedlone w 100 proc., a w pozostałych przypadkach różnice dotyczą dosłownie kilku lokali.
Podobnie jest na Gdańskiej 114 - wszystkie mieszkania zajęte, na Gdańskiej 25 - 32 z 33, a na Gdańskiej 1 - 11 z 12.
Puste, ale nie bezpańskie
- Niektóre mieszkania wydają się wolne, bo choć formalnie są już przydzielone, mieszkańcy są na etapie przeprowadzki. Ten proces bywa czasochłonny, bo wiadomo - trzeba mieszkanie dostosować do własnych potrzeb, urządzić, umeblować. Czasami bywa też tak, że lokatorzy zawierają umowę najemcy i równocześnie jeszcze przez miesiąc, dwa płacą za poprzedni lokal, bo muszą się po prostu przekwaterować. Dlatego w dokumentach lokal jest zasiedlony, a w rzeczywistości wciąż pusty
- tłumaczy dyrektorka. Zwraca uwagę na indywidualne potrzeby rodzin przy przydzielaniu mieszkań:
- Trzeba dopasować wielkość mieszkania do liczby domowników. Czteroosobowa rodzina potrzebuje trzech pokoi: jeden dla dzieci, jeden dla rodziców, jeden dla babci. To powoduje, że niektóre mieszkania pozostają krótkotrwale wolne, dopóki nie znajdziemy odpowiedniego dopasowania.
Kto dostanie mieszkanie po rewitalizacji?
Mieszkańcy, którzy chcą starać się o mieszkanie (nie tylko w odnowionych kamienicach), mają czas do 31 października. Wnioski złożone do tego terminu będą brane pod uwagę przy tworzeniu list na przyszły rok. Każdy wniosek jest punktowany, m.in. za niepełnosprawność, samotne wychowywanie dzieci, wiek powyżej 60 lat czy wychodzenie z pieczy zastępczej.Osoby w trudnej sytuacji życiowej mogą w ten sposób zdobyć bardzo wysoką pozycję na liście, nawet jeśli dopiero składają wniosek po raz pierwszy.
Co ważne, jeśli ktoś juz czeka 2 czy 3 lata, co roku musi się „odhaczać”. Jeśli tego nie zrobi, ZLM uzna, że mieszkanie już nie jest mu potrzebne.
Listy mieszkaniowe są trzy: socjalna, komunalna oraz dla zasobu nowego i zrewitalizowanego. W przypadku zasobu po rewitalizacji obowiązują kryteria dochodowe. Dochód musi być wyższy, bo czynsz i koszty utrzymania są większe. Obecnie stawka wynosi 12,50 zł za m², ale od nowego roku wzrośnie do 16,50.
- Rewitalizacja to najbardziej pożądany zasób w mieście
- podkreśla Dorota Tomczak-Dratkiewicz.
- Jeśli widzimy puste okna, to zwykle dlatego, że budynek dopiero co został odebrany lub mieszkańcy dopiero się wprowadzają. W rzeczywistości większość lokali ma już swoich mieszkańców, a te wolne trafiają automatycznie do kolejnych osób potrzebujących.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.