reklama
reklama

Remont Przybyszewskiego w Łodzi się przedłuża. Mieszkańcy i kierowcy mają dość życia na placu budowy [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor:

Remont Przybyszewskiego w Łodzi się przedłuża. Mieszkańcy i kierowcy mają dość życia na placu budowy [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
10
zdjęć

Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości Łódź Przedłuża się remont ul. Przybyszewskiego w Łodzi. Zmęczeni sytuacją są zwłaszcza mieszkańcy i użytkownicy okolic skrzyżowania tej ulicy z Kilińskiego. Kompletnie nie przypomina ono drogi, a wygląda tak, jakby wybuchła tam bomba.
reklama

Jedzie się jak po placu budowy

- To prawda, że można było zupełnie to skrzyżowanie na czas przebudowy zamknąć. Wtedy kierowcy musieliby korzystać z objazdów. Teraz można przez nie przejechać, ale jednym pasem, bez żadnego oddzielenia od prac remontowych. Jedzie się jak po placu budowy

- mówi pan Jarosław, który kilka razy dziennie pokonuje skrzyżowanie Przybyszewskiego i Kilińskiego.

Zdaniem kierowców, sytuacja jest męcząca o tyle, że remont się przedłuża, a efektów prac nie widać. Ci, którzy bywają w tej okolicy często, mówią, że niewiele się tu dzieje.

- Żeby chociaż było widać, że komuś zależy, żeby to posuwało się do przodu. A tu nic, tylko utrudnienia, z którymi mieszkańcy jakoś muszą sobie radzić.

Makabra dla starszych i mających trudności z chodzeniem

Łatwego życia nie mają tu również piesi.

- Jak ktoś jest starszy i ma trudności z chodzeniem, to jest makabra. Były tu porobione kładki dla pieszych, ale je poprzesuwano. W jednym z miejsc zamiast drewnianej kładki jest pustak, czyli taki tor przeszkód. Mam sąsiadkę, która porusza się o balkoniku. Pomagam jej robić zakupy, załatwiać różne sprawy. No bo jak ona kobiecina tędy przejdzie? Jest jak więzień we własnym domu

- denerwuje się pan Krzysztof.

Łodzianie podkreślają, że remonty są potrzebne. Uważają jednak, że wykonawcy bardziej powinni dbać o zabezpieczenie placów budowy pod kątem pieszych i kierowców.

- Jakoś w innych miastach robią tymczasowe przejścia, a u nas człowiek brodzi w błocie, samochody mają objazdy wytyczone chodnikiem. Jakaś paranoja.

"Jak oni chcą to skończyć przed wakacjami?"

Co ciekawe, kolejnym terminem finiszu prac na Przybyszewskiego jest koniec czerwca br. Patrząc jednak na to, co się dzieje (albo raczej - nie dzieje), trudno nie wątpić w te informacje.

- Już mamy maj, zaraz połowę miesiąca. Jak oni chcą to skończyć przed wakacjami? Chyba nie tegorocznymi...

- zastanawiają się mieszkańcy.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama