Lista planowanych do remontu ulic
Ze strony władz Łodzi byli wiceprezydent Tomasz Piotrowski i Tomasz Andrzejewski z Zarządu Dróg i Transportu. Na początku przedstawili zgromadzonym, które ulice na Bałutach będą w tym roku remontowane.
- Na liście znalazły się Łagiewnicka, Drewnowska, Rybna, Bazarowa, Organizacji WiN, Franciszkańska, Szklana, Marysińska i Górnicza
- wymieniał Tomasz Piotrowski.
Prace na krótszych odcinkach
Wiceprezydent podkreślał, że choć planowanych prac jest sporo, to będą się one odbywały na krótszych odcinkach, co ma być mniej uciążliwe dla mieszkańców.
- Pierwszy etap remontu Lutomierskiej obejmie fragment od Zgierskiej do Zachodniej i potrwa 3-4 miesiące. Zaczniemy wiosną br. od chodników. Później przez kolejne dwa lata chcemy kontynuować remont właśnie w taki sposób, odcinkami, żeby w efekcie zrobić całą ulicę
- tłumaczył Piotrowski.
Dwa lata ma również trwać remont Górniczej.
- Nie ukrywam, że będzie to trudniejsza przeprawa, bo chcemy przebudować też wodociągi i kanalizację
- mówił wiceprezydent.
Szerszy wjazd na osiedla i pasy na Drewnowskiej
Czy są możliwe korekty do planu remontu Franciszkańskiej, chciał wiedzieć jeden z mieszkańców osiedla znajdującego się przy tej ulicy.
- Mamy tylko jeden wjazd na osiedle, który jest wąski i zasłonięty przez krzaki. Rano zdarza się, że kierowcy jadą tędy szybko, bo spieszą się, żeby odwieźć dzieci do szkoły. Jeśli ktoś akurat idzie drogą, to go nie widać
- opisywał łodzianin.
- Myślę, że można to dorzucić do zakresu remontu, może też lustro dla kierowców by się przydało?
- zastanawiał się głośno wiceprezydent Piotrowski.
Mieszkanka nowego osiedla przy Drewnowskiej pytała z kolei o możliwość utworzenia przejścia dla pieszych przez Drewnowską w stronę Manufaktury.
- Jedna "zebra" jest na wysokości Piwnej, druga dopiero przy skrzyżowaniu z Zachodnią. Ludziom nie chce się do nich chodzić, więc przebiegają przez jezdnię między jadącymi samochodami
- alarmowała.
Kiedy koniec remontów Boya-Żeleńskiego i Brzóski?
Z kolei Mateusz Al-Najar z Rady Osiedla Bałuty-Doły proponował, żeby asfaltowy destrukt pozyskany z remontowanych ulic wykorzystać do utwardzenia osiedlowych dróg i parkingów.
- Poza korzyściami finansowymi to ekologiczne rozwiązanie, bo taka nawierzchnia przepuszcza wodę
- tłumaczył.
Wielu obecnych na spotkaniu łodzian chciało też dowiedzieć się, kiedy wreszcie zakończą się remonty ul. Boya-Żeleńskiego czy ul. ks. Brzóski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.