reklama
reklama

Ruszyły konsultacje z mieszkańcami Widzewa w sprawie uciążliwych przejazdów kolejowych. Gdzie i kiedy można zgłaszać uwagi?

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Tomasz Śliwiński

Ruszyły konsultacje z mieszkańcami Widzewa w sprawie uciążliwych przejazdów kolejowych. Gdzie i kiedy można zgłaszać uwagi? - Zdjęcie główne

Przejazd kolejowy na Malowniczej w Łodzi | foto Tomasz Śliwiński

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ŁódźStacjonarne spotkanie z mieszkańcami Widzewa ws. nowych inwestycji w miejscu przejazdów kolejowych na Widzewie zaplanowano na wtorek 21 stycznia. Spotkanie z urzędnikami potrwa w godz. 14:00 – 18:00 w Bibliotece Miejskiej nr 52 przy ul. Ketlinga 21. Z jakimi uwagi przyszli mieszkańcy?
reklama

„My tak tutaj żyjemy codziennie i nawet nie będę komentować tego, jak bardzo utrudnia nam to życie” – mówi pan Piotr, kierowca i jednocześnie mieszkaniec ulicy Kosodrzewiny. Cierpliwość mieszkańców podczas oczekiwania na przejazd ulicami Transmisyjną i Malowniczą stale maleje – ostatnio na miejsce wezwano nawet policję.

Problemy mieszkańców Widzewa z przejazdem przez tory kolejowe

Policja na przejeździe kolejowym przy Malowniczej to efekt zamkniętych rogatek, które według informacji przekazanych od mieszkańców miały być opuszczone przez ponad godzinę. Do zdarzenia doszło w poniedziałek 13 stycznia około godziny 8 rano.

- Stałem w tym korku i gdyby nie to, że właściwie nie mamy innej drogi to bym dawno już poszukał innego przejazdu. Ale państwo wybaczą, z Malowniczej, gdzie mam do domu dwie minuty nie będę jechać specjalnie przez Niciarnianą, albo może przez A2 i Nowosolną. Wolne żarty

reklama

- dodaje pan Piotr.

Na miejsce została wezwana policja – oczekujący na przejazd kierowcy zaczęli podejrzewać, że dróżnik kolejowy mógł zasłabnąć.

Wezwanie na miejsce patrolu policji potwierdza Komenda Miejska Policji w Łodzi.

- Rzeczywiście wpłynęło takie zgłoszenie. Funkcjonariusze byli obecni na miejscu po kilku minutach od informacji, że dróżnik może potrzebować pomocy. Nie było takiej potrzeby, interwencja zakończyła się po kilku minutach

- mówi mł. asp. Maksymilian Jasiak z zespołu prasowo-informacyjnego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

O stanowisko w tej sprawie poprosiliśmy PKP Polskie Linie Kolejowe.

Policja na przejeździe kolejowym przy Malowniczej w Łodzi - co na to PKP PLK?

Spółka zaprzecza temu, że rogatki miały być zamknięte w okolicach 60 minut i wskazuje, że podczas godzin szczytu dojazd do przejazdu może się wydłużać. Jednocześnie PKP PLK zaznaczają, że będą wyciągane konsekwencje, jeśli dojdzie do przemocy w kierunku dróżników.  Niewykluczone, że na przejeździe przy Malowniczej ponownie pojawi się policja - tym razem zaalarmowana przez kolejarzy.

reklama

- W miniony poniedziałek (tj. 13 stycznia – przyp. red.) nie doszło do zasłabnięcia lub zaniedbania obowiązków przez dróżnika. Apelujemy do osób zniecierpliwionych czasem oczekiwania o zachowanie spokoju. Nie będziemy tolerować agresji słownej ani tym bardziej fizycznej względem naszych pracowników. Wobec kierowców i pieszych, którzy dopuszczają się tego rodzaju zachowań wyciągane są konsekwencje. Stosowne zawiadomienia trafiają na policję

- informuje Rafał Wilgusiak, zespół prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe.

Przedstawiciel PKP PLK podkreśla, że rogatki są otwierane możliwe najszybciej i zamykane możliwie najpóźniej.

- Za każdym razem dążymy do tego, aby czas zamknięcia przejazdów kolejowo-drogowych ograniczyć do minimum. Dróżnik nadzorujący ruch na skrzyżowaniu linii kolejowej z ul. Malowniczą zamyka rogatki tak późno, jak to tylko możliwe oraz otwiera je tak szybko, jak to możliwe.

reklama

Spółka wskazuje, że w ciągu doby przez tory kolejowe pomiędzy Transmisyjną a Malowniczą przejeżdża nawet 250 składów.

- Jeżeli pociągi ruszają ze stacji, a większość z nich rusza ze stacji Łódź Widzew, czas przejazdu jest dłuższy. Oczekiwanie na otwarcie rogatek może się zwiększyć również wówczas, gdy po przejechaniu jednego pociągu z przeciwnej strony nadjeżdża kolejny. Podobnie, jeśli wyjeżdża cięższy skład towarowy, to czas dojazdu i przejazd może się wydłużyć

- dodaje Wilgusiak.

O oczekiwaniu na przejazd w okolicy godziny wspomniano również podczas konsultacji społecznych ws. wiaduktu na Malowniczej i tunelu na Hetmańskiej.

Konsultacje społeczne ws. wiaduktu na Malowniczej i tunelu na Hetmańskiej

Oprócz wtorkowych (21 stycznia) konsultacji odbyło się także drugie spotkanie. Spotkanie zorganizowano w formie internetowej w czwartek (16 stycznia) po południu. Przyciągnęło ono nie tylko mieszkańców sąsiednich ulic przy Malowniczej i Transmisyjnej, ale także i sąsiednich osiedli. 

reklama

Jedna z mieszkanek wyznała, że gdy jej syn zbliżał się do matury zastanawiała się, czy nie przekazać go na czas egzaminów do babci, która mieszka po „lepszej” stronie przejazdu. Wszystkiemu przysłuchiwali się obecni podczas spotkania urzędnicy. 

Co ważne, konsultacje były protokołowane przez pracowników Fabryki Aktywności Miejskiej, na spotkaniu obecna była także naczelnik z Zarządu Inwestycji Miejskich, a także radny Rady Miejskiej w Łodzi Tomasz Kacprzak, radna sejmiku łódzkiego Hanna Gill-Piątek, a także przedstawiciele Rady Osiedla Andrzejów m.in Paula Poreda.

Na konsultacjach byli również obecnie projektanci nowych obiektów, którzy prezentowali, jak ma wyglądać zarówno tunel, jak i wiadukt. Jedną z ważniejszych deklaracji dla mieszkańców było to, że przejazd będzie dostępny tak długo, dopóki nie powstanie przejezdność przez wiadukt lub tunel.

Pojawiły się także głosy, że jeśli nie ma gwarancji na powstanie w najbliższej przyszłości obu inwestycji - powinna być chociaż jedna. Dla mieszkańców będzie to i tak spore ułatwienie.

Skąd Łódź weźmie pieniądze na budowę nowych skrzyżowań bezkolizyjnych na Widzewie?

Jedną z kluczowych kwestii podczas spotkania było finansowanie obu inwestycji. Na chwilę obecną pieniędzy na realizację zarówno tunelu, jak i wiaduktu miasto nie ma. Dlatego też konieczne jest, aby były one wykonane razem z PKP PLK.

Formą uzyskania pieniędzy jest konkurs, który organizuje PKP PLK. Składanie wniosków ma się zakończyć 5 lutego. Odpowiedź w tej sprawie ma nadejść w połowie 2025 roku.

- Pracownicy Urzędu Miasta Łodzi, a także autorzy koncepcji przedstawili proponowane rozwiązania drogowe, czyli budowę tunelu na przedłużeniu al. Hetmańskiej oraz wiaduktu nad Malowniczą. We wtorek 21 stycznia odbędą się jeszcze konsultacje stacjonarne. Było wiele pytań - głównie o termin realizacji oraz o finansowanie. Były i co ważne - także pytania o przebieg/układ tych inwestycji

- mówi o konsultacjach społecznych ws. inwestycji na Widzewie Tomasz Kacprzak, przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miejskiej w Łodzi.

- O tym, jak ważna i wyczekiwana jest to inwestycja świadczy frekwencja i liczba zadanych pytań. Sprawą jej powstania interesowałam się jeszcze w poprzednich latach, interweniowałam u prezesa PKP PLK, byliśmy wraz z radnym Drążczykiem na spotkaniu z Piotrem Malepszakiem. Jak przekazał wiceminister przejazd na Malowniczej jest jednym z 20 najbardziej zakorkowanym skrzyżowań kolejowo-drogowych 

- mówi Hanna Gill-Piątek, radna sejmiku łódzkiego, Koalicja Obywatelska.

I dodaje:

- Musimy pamiętać, jak bardzo pogorszy się ta sytuacja, gdy otworzymy już budowany właśnie tunel średnicowy i tych pociągów będzie jeszcze więcej. A ta sytuacja jest niebezpieczna już teraz. Nie mogą dojechać karetki, straż pożarna, a pamiętamy przecież o pożarze kościoła w Mileszkach.

Radna przekonuje, że Łódź ma szansę uczciwie wygrać wspominany konkurs na budowę inwestycji i je wykonać.

- Podczas spotkania staram się też o tym przekonywać, że jest to tryb konkursowy. Mam nadzieję, że żyjemy i będziemy żyć teraz w czasach, kiedy pieniędzy nie dostają tylko “swoim”, a właśnie w trybie konkursu, bo mamy szansę uczciwie wygrać - dodaje Gill-Piątek.

Ze strony mieszkańców padały również pytania o brak przedstawiciela PKP PLK na spotkaniu.

- No to sobie porozmawialiśmy. Dowiedzieliśmy się między innymi, że miasto nie zabezpieczyło środków na przeprowadzenie tych inwestycji, na wypadek gdyby nie uzyskano zakładanych dofinansowań. Konsultacje odbyły się bez udziału osób decyzyjnych z PKP, które miałoby partycypować w kosztach inwestycji co czyni je zwykłymi mrzonkami

- podsumowuje spotkanie Paula Poreda, radna Rady Osiedla Andrzejów, Konfereracja.

Część mieszkańców zgłosiło swoje uwagi co do np. przebiegu skrzyżowania oraz możliwości zastosowania innych rozwiązań.

- Zaprezentowany projekt zawiera mnóstwo nieprzemyślanych rozwiązań (jak na przykład szerokie chodniki i rowerówki, co pokazuje całkowity brak wiedzy na temat specyfiki obrzeży miasta). W newralgicznych punktach inwestycja wcale nie poprawi przepustowości, a miasto nie zakłada rozszerzenia prac na skrzyżowania poprzedzające planowane przejazdy bezkolizyjne

- uważa Poreda.

O tym, czy Łódź uzyska dofinansowanie na te inwestycje mamy się dowiedzieć w połowie 2025 roku.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Najciekawsze wiadomości z Łodzi i aglomeracji łódzkiej w jednym miejscu. Codziennie ciekawe treści specjalnie dla Ciebie! Zobacz co się dzieje Dziś w Łodzi Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama