Podwójne zabójstwo w loftach. Obrona chciała obniżenia kary
Apelację w sprawie wyroku wydanego przez sąd pierwszej instancji wniosła obrona, która chciała obniżenia zasądzonej kary do 15 lat. Z wnioskiem nie zgodziła się jednak przewodnicząca składu orzekającego, sędzia Beata Szafaryn.
- Przeprowadzone zostały szczegółowe badania psychiatryczne i psychologiczne oskarżonego. Specjaliści obserwowali jego zachowanie przez cztery tygodnie. Stwierdzili, że nie cierpi na żadną przewlekłą chorobę psychiczną ani nie jest upośledzony. Pod wpływem przyjętych w dniu zdarzenia środków odurzających wystąpił u niego zespół omamowo-urojeniowy, który wpłynął na postrzeganie rzeczywistości. Jednak oskarżony świadomie i dobrowolnie przyjął wspomniane środki, więc mógł przewidzieć, jakie będą tego konsekwencje
- mówiła sędzia Szafaryn w uzasadnieniu wyroku.
Podwójne zabójstwo w loftach. Oskarżony nie był uzależniony
Beata Szafaryn dodała, że Daniel Ch. sam potwierdził, że wcześniej zdarzało mu się używać środków odurzających, m.in. grzybków halucynogennych i tzw. kryształów.
- Dzielił się swoimi doświadczeniami w tym temacie w mediach społecznościowych. To człowiek w normie intelektualnej, po studiach, nie pochodzi z patologicznego środowiska. Nie spożywał alkoholu i narkotyków z powodu uzależnienia.
Przewodnicząca składu sędziowskiego przypomniała też, że oskarżony zadał swoim ofiarom wiele ciosów nożem, po czym uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzielając im pomocy.
- Być może poszkodowaną kobietę udałoby się uratować, nie zmarła ona bowiem z powodu konkretnej rany, lecz przez upływ krwi. Gdyby oskarżony jej pomógł, być może by żyła. A dla niego byłaby to okoliczność łagodząca. Tymczasem wiadomo, że z powodu dużej liczby zadanych ran ofiary cierpiały przed śmiercią
- mówiła sędzia Beata Szafaryn.
Podwójne zabójstwo w loftach. Kara adekwatna do czynów
Sąd wziął pod uwagę postawę oskarżonego, który przyznał się do winy, przeprosił rodziny zabitych osób i zawarł z nimi ugody. Dobrze sprawował się również w zakładzie karnym.
- Zdaniem sądu, kara nie jest bardzo surowa, ale adekwatna do czynów, które popełnił oskarżony
- zakończyła uzasadnianie wyroku sędzia Szafaryn.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.