Remont, który wystartował na początku 2023 roku – wciąż trwa.
Mieszkańcy ulicy Przybyszewskiego mówią wprost: "ręce opadają"
Skrzyżowanie ulic Przybyszewskiego z Kilińskiego bez zmian jest w fatalnym stanie, kilka miesięcy temu musiały stąd zniknąć także autobusy MPK. Mieszkańcy i przedsiębiorcy mierzą się z ogromnymi utrudnieniami. Nie ukrywają, że o postępach na Przybyszewskiego lepiej nie mówić – zwłaszcza na odcinku Grabowa – Śmigłego-Rydza.
- Mieszkam akurat tutaj obok, przy ulicy Słowiańskiej i jak patrzę na to, ile im to wszystko zajmuje to ręce opadają. Teraz chociaż już jest w miarę dojście do Biedronki, ale ostatnie miesiące tutaj to była jedna wielka piaskownica. A robotników ile jest? Mogę na jednej ręce policzyć
- mówi pani Katarzyna, mieszkanka kamienicy przy ul. Słowiańskiej.
- Z tego co pamiętam to już dawno ten koniec remontu miał być za nami. Miał wrócić tramwaj, mieliśmy zacząć znowu funkcjonować od nowa, a tymczasem rozmawiam z moim znajomym, który od lat prowadzi tutaj swój warsztat i on mi mówi: „Mietek, ja nawet nie mam stąd się wydostać, a co dopiero mają ludzie powiedzieć, jak chcą tu przyjechać”
- wyznaje pan Mieczysław, mieszkaniec bloku przy ul. Przybyszewskiego.
Wybierając się na remontowaną ulicę Przybyszewskiego od strony Piotrkowskiej/pl. Reymonta zobaczyć można w pełni gotowe torowisko, ukończoną jezdnię i chodniki, a także sieć trakcyjną i przystanki.
Idąc już jednak dalej, sytuacja diametralnie się zmienia.
Kiedy koniec remontu ulicy Przybyszewskiego w Łodzi?
O tym, że wykonawca planuje zakończyć prace w ciągu zbliżających się tygodniach można jedynie powiedzieć o fragmencie od pl. Reymonta do Grabowej. Kolejne fragmenty ulice to nadal jeden wielki plac budowy, bez możliwości wjazdu, bez chodników, bez przejścia.Na początku lutego łódzki magistrat zapewniał, że odcinek od pl. Reymonta do Grabowej będzie gotowy do końca maja 2024 r. Miesiąc po tym terminie prace wciąż trwają. Na jakim obecnie są etapie?
- Od pl. Reymonta do ulicy Grabowej wykonawca przygotowuje się do odbiorów końcowych. Na kolejnym odcinku do alei Śmigłego-Rydza nie ma pracowników. Zarząd Inwestycji Miejskich prowadzi rozmowy z wykonawcą
- mówi dla portalu TuŁódź.pl Małgorzata Loeffler, rzeczniczka prasowa Zarządu Inwestycji Miejskich w Łodzi.
W trosce o mieszkańców o terminach na razie nie ma mowy.
- Sytuacja jest bardzo trudna, nie chcemy w tym momencie deklarować terminów, aby nie wprowadzić mieszkańców w błąd. Zależy nam, aby drogowcy jak najszybciej wrócili na plac budowy. Jak tak się stanie, będziemy mogli przekazać więcej szczegółów dot. harmonogramu
- dodaje.
Podobnie, jak w ostatnich miesiącach tak i w czerwcu 2024 r. sytuacja na skrzyżowaniu Przybyszewskiego/Kilińskiego do ocen zadowalających nie należy.
Przebudowa Przybyszewskiego - nie ma pracowników, nie ma terminu zakończenia prac
Przypomnijmy, moment krytyczny został osiągnięty w grudniu 2023 roku, kiedy autobusy MPK Łódź musiały zmienić trasę. Stan nawierzchni był w tak złym stanie, że autobusy nie tylko nie mogły przejechać bez uszkodzeń, ale spore opady deszczu doprowadziły także do podmycia uszkodzonych fragmentów jezdniPrzebudowa ulicy Przybyszewskiego trwa także na odcinku od al. Śmigłego-Rydza do Lodowej, gdzie trwa budowa wiaduktu tramwajowego – zgodnie z zapowiedziami ma być on gotowy najpóźniej do jesieni.
Terminem ukończenia prac przy Przybyszewskiego miał być koniec 2023 roku, następnie terminem rozliczenia inwestycji miał być czerwiec. Aktualnie termin zakończenia wszystkich prac i jednocześnie termin końca utrudnień dla mieszkańców jest nieznany.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.