Trwający właśnie remont ulicy Boya-Żeleńskiego rozpoczął się dokładnie 6 listopada 2024 roku i w przeciwieństwie do poprzedniego, tym razem, ma zostać wykonany porządnie. Ten wcześniejszy był prowadzony w 2019 roku.
Kolejny remont ulicy Boya-Żeleńskiego w Łodzi. Mieszkańcy nie kryją rozczarowania
O trudach życia mieszkańców remontowanej ulicy piszemy na portalu TuLodz.pl regularnie. O tym, co mieszkańcy mówili na początku grudnia przeczytasz tutaj: Mieszkańcy ulicy Boya-Żeleńskiego w Łodzi zmęczeni kolejnym remontem. Co słychać na placu budowy? [ZDJĘCIA].Po miesiącu od tego materiału na placu budowy wciąż nie pojawiły się żadne nowości. Mieszkańcy wskazują na brak postępów, brak pracowników na budowie, a także na brak sprzętu budowlanego, co wskazuje na pauzę w trwającej inwestycji. Dodatkowo mieszkańcy obawiają się powtórki z poprzedniego remontu i dziwią się, że de facto obecny remont wykonuje ta sama firma, co poprzednio.
Tak obawy mieszkańców komentował dla portalu TuLodz.pl Tomasz Piotrowski, wiceprezydent Łodzi.
- Prawo jest tutaj niestety takie, że zmusiło nas do tego, żeby wybrać tę firmę. Robiliśmy wszystko, żeby do tego nie doprowadzić, ale prawnicy miejscy uznali, że nie mamy tutaj zwyczajnie innego wariantu. Byliśmy też w Krajowej Izbie Odwoławczej na rozprawie, nie było ruchu prawnego. Absolutnie się z tego nie cieszymy, na pewno inwestycja będzie otoczona specjalnym nadzorem
- mówił Piotrowski.
Czy rzeczywiście ta inwestycja – zgodnie z zapowiedziami wiceprezydenta – jest otoczona specjalnym nadzorem? Mieszkańcy w tej sprawie złudzeń nie mają.
Problemy mieszkańców z remontem ulicy Boya-Żeleńskiego w Łodzi
O tym, jak bardzo trwający remont ul. Boya-Żeleńskiego daje się we znaki mieszkańcy nie kryli w programie „Pogotowie Reporterskie” produkcji łódzkiego oddziału Telewizji Polskiej.Emisja programu odbyła się we wtorek 7 stycznia o godzinie 17:45 na antenie TVP3 Łódź. Przy skrzyżowaniu ulicy Boya-Żeleńskiego z ul. Przemysłową zgromadziło się kilkadziesiąt lokatorów, którzy są zgodni – ten remont nie powinien tak wyglądać.
- Ten kolejny już remont ulicy Boya-Żeleńskiego my traktujemy tak naprawdę jako zachętę miasta dla kreatywnej przedsiębiorczości mieszkańców.
- mówi Jakub Rychtel, mieszkaniec Bałut.
I dodaje:
- Można tutaj na przykład otworzyć firmę, która będzie wynajmowała kalosze, można tworzyć wypożyczalnie kajaków, a tak naprawdę jakość życia mieszkańców tutaj jest dramatyczna. Urzędnicy zapominają o tym, że my nie występujemy tutaj w roli petentów, ale my jesteśmy pracodawcami urzędników, którzy od wielu, wielu lat robią sobie żarty, lekceważą nasze potrzeby i to, jak jest prowadzony ten remont jest już po prostu memiczne.
Na miejscu wśród mieszkańców można było spotkać m.in. przedstawicieli Zarządu Dróg i Transportu, radnych Rady Miejskiej w Łodzi, członków Rady Osiedla Bałuty-Doły oraz przedstawicieli grupy LDZ Zmotoryzowani Łodzianie.
Rada Osiedla Bałuty-Doły zaprosiła urzędników na spotkanie. Nikt nie przyszedł
Mieszkańcy podkreślają, że na placu budowy niewiele się dzieje – przez moment była tutaj jedna koparka, ale poza tym nic więcej. Przewodniczący Rady Osiedla Bałuty-Doły mówi o braku współpracy ze strony urzędników oraz o trudach w dotarciu do podstawowych informacji, np. harmonogramu prac.
- Będziemy robić wszystko, jako rada osiedla, by ten temat został zrealizowany
- mówi Andrzej Pluta, przewodniczący Rady Osiedle Bałuty-Doły.
I dodaje:
- Pozyskanie jakichkolwiek informacji od inwestora czy z urzędu było dla nas problemem dla nas. To również lekceważący stosunek poszczególnych osób, które zarządzają całym projektem.
16 grudnia 2024 roku odbyło się trzecie zebranie członków rady, na które zaproszenie otrzymali również miejscy urzędnicy. Z zaproszenia jednak nie skorzystano.
- Niestety, z przykrością nam odmówiono, a chcieliśmy zapytać o to, jaki jest harmonogram prac, ponieważ nikt z nas nie wiedział, kiedy, co i w jaki sposób zostanie wykonane. A po drugie, chcieliśmy zadać pytania odnośnie samego przetargu, jak i również wykonawcy tego remontu. Dlaczego ten remont wykonywany jest właśnie w takim opóźnieniu
- dodaje Pluta.
Do słów przedstawiciela i mieszkańców odniósł się Sławomir Niżnikowski, zastępca dyrektora ds. eksploatacji w łódzkim ZDiT, który tłumaczył, że początkowo od wyboru aktualnego wykonawcy złożono odwołanie. Następnie, gdy firma ta udała się do Krajowej Izby Odwoławczej uznano rację po jej stronie.
W kwestii aktualnego terminu dyrektor poinformował, że finał prac zaplanowano na 130 dni od daty podpisania umowy, czyli początek marca 2025. Wszystko jest jednak zależne od warunków atmosferycznych. Czym będą lepsze, tym więskze szanse na szybszy finał prac.
Kiedy koniec remontu ulicy Boya-Żeleńskiego w Łodzi?
Jak wypowiedzi urzędników podczas programu oceniają mieszkańcy?
- To, to co zostało tutaj dzisiaj powiedziane, że w marcu ta ulica zostanie oddana, no to należy włożyć między bajki. Nie dzieje się tutaj absolutnie nic, w ostatnich dniach rzeczywiście pojawiła się jedna koparka, tuż przy ulicy Spornej, która coś tam zrobiła, ale to jest jakieś po prostu minimum aktywności. Poza tym nic się nie dzieje, po prostu hula wiatr i nie da się żyć
- komentuje Jakub Rychtel.
Na jakim etapie remont ulicy Boya-Żeleńskiego w Łodzi jest obecnie? O odpowiedź poprosiliśmy Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi.
- Na ul. Boya-Żeleńskiego w pierwszej kolejności wykonaliśmy rozbiórki nawierzchni, aby dokładnie sprawdzić stan drogi i zrealizować szeroko zakrojone badania drogowe, które pozwoliły na szczegółowe sprawdzenie i przygotowanie się do realizacji
- informuje Tomasz Andrzejewski, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.
I dodaje:
- Można było mieć mylne wrażenie, że nic się nie dzieje na budowie, ale szczególnie przy tej realizacji musimy być dokładnie przygotowani i pośpiech nie jest wskazany. Tym samym po otrzymaniu wyników określono dokładny zakres prac do wykonania. Będziemy wzmacniać grunt i utwardzać, aby wszystko zostało wykonane zgodnie ze sztuką. Część prac ziemnych przy wzmacnianiu gruntu została już wykonana. Doziarniamy i wzmacniamy konstrukcję jezdni.
Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi o remoncie ul. Boya-Żeleńskiego
Rzecznik ZDiT-u podkreśla, że nad remontem ulicy Boya-Żeleńskiego czuwa inspektor nadzoru.
- Musimy dopilnować, aby wszystko było dobrze wykonane. Roboty mogą zająć więcej czasu, co powoduje duże utrudnienia i za to przepraszamy, jednak nie możemy tu się pomylić. Musimy pilnować wykonawcy i realizacji prac na każdym kroku, więc prosimy o cierpliwość. Mamy również inspektora nadzoru, aby czuwać nad realizacją.
Co zaplanowano na kolejne dni?
- W najbliższych tygodniach powinniśmy wykonać wzmocnienia i nową podbudowę, aby dalej przystąpić do układania kolejnych warstw nawierzchni. Prace uzależnione są od warunków pogodowych, aby były dobrze wykonane. Dopilnujemy wszelkich aspektów budowy, abyśmy mogli już zapomnieć o Boya-Żeleńskiego, a ulica miała dobrą nawierzchnię przez długie lata
- podkreśla Andrzejewski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.