Spotkanie Trójkąta Weimarskiego w Łodzi
Do Łodzi przyjechali: Annalena Baerbock, szefowa niemieckiej dyplomacji, Jean-Yves Le Drian, minister spraw zagranicznych Francji. Gospodarzem spotkania był Zbigniew Rau, szef polskiego MSZ, rodowity łodzianin.Szefowie zagranicznych dyplomacji przylecieli rano we wtorek 1 marca na lotnisko w Lublinku. Spotkanie Trójkąta Weimarskiego zorganizowano z kolei w Pałacu Herbsta. Rozmawiano o wojnie na Ukrainie.
- Spotkanie tutaj jest czymś bardzo szczególnym - zaznaczała podczas konferencji prasowej Annalena Baerbock, szefowa niemieckiej dyplomacji. Powinno ono odbyć się pod innym znakiem. To spotkanie w Łodzi jest wyrazem solidarności i wdzięczności wobec Polek i Polaków, którzy w tych dniach przyjmują do siebie uchodźców. Jestem pod ogromnym wrażeniem zaangażowania obywatelskiego. Słyszę, że osoby prywatne wspierają Ukraińców. Europejskie serce bije razem. Z Ukrainy uciekają kobiety i dzieci, mając przy sobie niewielki bagaż. Cierpią także pod względem psychologicznym.
Baerbock podkreślała również, że Władimir Putin mylił się, jeśli sądził, że Europa jest podzielona. Europejczycy stoją razem u boku Ukrainy. Minister spraw zagranicznych zaznaczał z kolei, że Putin przegrał już wojnę wizerunkową i ma nadzieję, że wkrótce przegra wojnę. Jego zdaniem sankcje nakładane przez Unię Europejską powinny również objąć Białoruś, która jako państwo satelickie Rosji włącza się w inwazję na Ukrainie. Jean-Yves Le Drian zauważył też, jak ogromną rolę odgrywa Polska w niesieniu pomocy Ukraińcom.
- Mamy w Polsce hub, który koordynuje redystrybucję pomocy humanitarnej. Polska zachowuje się we wzorowy sposób w zakresie przyjmowania uchodźców, jej rola jest znacząca - dodawał.
Zbigniew Rau, szef polskiego MSZ podkreślał, że zmienia się w tej chwili "architektura bezpieczeństwa na całym kontynencie, na całym świecie".
- Z perspektywy miejsca naszego spotkania jest to rzeczywiście bardzo gorzkie przeżycie - mówił Rau. - Obserwujemy bowiem niczym nieusprawiedliwioną agresję, której ofiarami są cywile, kobiety, dzieci, chorzy, czyli ci społecznie najsłabsi. To niesprawiedliwa, niepotrzebna i absurdalna wojna. Została wypowiedziana w imię pewnych założeń, ideowo odwołujących się do wizji wspólnot narodowych. Łódź to moje rodzinne miasto. Jest przykładem wzorowej współpracy czterech społeczności: polskich robotników, niemieckich przedsiębiorców, Żydów z kapitałem i administracji rosyjskiej.
Jeśli na ulicach Łodzi spotkaliście we wtorek czarne limuzyny, to właśnie w związku ze spotkaniem Trójkąta Weimarskiego.
WARTO WIEDZIEĆ:
Trójkąt Weimarski, czyli Komitet Wspierania Współpracy Francusko-Niemiecko-Polskiej. To grupa, którą utworzono w 1991 roku w niemieckim Weimarze przez ministrów spraw zagranicznych trzech państw europejskich: Polski, Niemiec i Francji. Jej celem jest rozwój współpracy pomiędzy tymi państwami.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.