Wszystko działo się w niedzielę, 27 sierpnia na wysokości przejścia dla pieszych na ulicy Inżynierskiej w Łodzi. Na nagraniu opublikowanym przez LDZ Zmotoryzowanych Łodzian widzimy mężczyznę, który przeprowadza przez przejście kobietę jadącą na wózku inwalidzkim. W trakcie przejścia wózek utknął w dziurze na środku jezdni, a kobieta spadła z wózka uderzając o asfalt.
Kobieta spadła z wózka na przejściu dla pieszych
Natychmiast pomocy udzielił mężczyzna, który przechodził obok oraz kierowca auta, które zarejestrowało całe zdarzenie.O komentarz i wyjaśnienia w tej sprawie zgłosiliśmy się do łódzkiego Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.
- Jest nam niezmiernie przykro z powodu tego zdarzenia. Chcielibyśmy najmocniej przeprosić. Zleciliśmy już naprawę nawierzchni.
ZDiT przeprasza za zdarzenie z udziałem kobiety na wózku inwalidzkim
Przeprosiny pojawiły się także na łamach publikacji TVN24. Rzecznik spółki przeprosił i jednocześnie podkreślił, że ubytki w drogach są usuwane na bieżąco.
- Zgłaszane nierówności, ubytki są na bieżąco przekazywane do napraw. W tym roku wykonaliśmy, oprócz "łatania ubytków", remonty cząstkowe, polegające na wymianie nawierzchni w 110 lokalizacjach, gdzie łącznie ułożono 15 tysięcy metrów kwadratowych nowego asfaltu
- przekazał TVN24.
W komentarzach pod filmem pojawiły się także głosy, że reakcja na film jest przesadzona.
- Mam wrażenie, że filmik trochę naciągany. Pani cudem ozdrowiała i o własnych nogach doszła do wózka. Druga sprawa, jakim baranem trzeba być, żeby wjeżdżać w dziurę wózkiem
- napisał pan Karol.
Prowadzący profil LDZ Zmotoryzowanych Łodzian spytali, czy te odczucia są rzeczywiście na miejscu?
- Serio uważasz, że pani specjalnie wypadła z wózka i uderzyła głową o asfalt?
- spytali LDZ Zmotoryzowani Łodzianie.
W dyskusję włączył się również mężczyzna, który jak twierdzi, pomógł kobiecie podczas zdarzenia.
- Sam pomagałem tej Pani wstać, ledwo nogami ruszała, proszę przestać pisać głupoty
- napisał pan Sebastian.
Dalej dodał, że po propozycji pomocy, osoby z filmu poszły dalej.
- Proponowałem (pomoc - przyp. red), pan skomentował tyło stan przejścia dla pieszych i odszedł z Panią
- dodał pan Sebastian.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.