Świąteczne życzenia seniorów z łódzkich DPS-ów
Inicjatywa kierowana jest do wszystkich mieszkańców łódzkich DPS-ów, czyli około 2 tysięcy osób. W pierwszym roku zebrano około 300 listów, w kolejnym liczba została podwojona i było ich ponad 600. W tym roku, w połowie listopada napisano już niemal 1300 listów.
– Każdy z pensjonariuszy otrzyma prezent, ale niekoniecznie spersonalizowany. Jeśli nie napisze listu, będą to prezenty ogólne jak kawa, herbata i słodycze. Osoby, które piszą listy, proszą o konkretne rzeczy i te rzeczy są im wręczane. W ciągu dwóch ostatnich lat nie mieliśmy jeszcze takie sytuacji, żeby ktoś nie dostał tego, o co poprosił – mówi Witold Michalak, jeden z koordynatorów akcji.
Na liście prezentów u Wojciecha znalazły się krem do golenia, płyn po goleniu, szampon, trzy kostki szarego mydła, ciastka i cukierki „kukułki". O elektryczną maszynkę do golenia oraz czekoladę poprosił Dawid.
„Drogi święty Mikołaju! Bardzo Ci dziękuję za zainteresowanie mną i moimi potrzebami. Już się cieszę na spotkanie z Tobą. Poprosiłabym o bluzę w jasnym kolorze i spódnicę w gumkę w kolorze czarnym” – pisze Marianna.
W swoim liście adresowanym do Mikołaja seniorka Zenia w pierwszych słowach podkreśla, że już nie może doczekać się wizyty Świętego. W tym roku poprosiła o ciepłą kamizelką, balsam do ciała i tłusty krem do twarzy.
– Są też listy, które bardzo chwytają za serce. Zapadło nam w pamięć kiedy pan napisał, że właściwie sam nie chce nic dostać od Mikołaja, ale prosi o trochę słodyczy dla swojej koleżanki, ponieważ dla niego najlepszym prezentem będzie jej uśmiech. Innym listem, który bardzo zapamiętaliśmy jest ten od pani, która pisze, że to jej ostatnie święta, ponieważ jest bardzo chora na raka. Napisała, że nie chce nic od Mikołaja, ale bardzo cieszy się, że po raz ostatni ktoś ją odwiedzi – opowiada Witold Michalak.
Organizator akcji podkreśla, że pensjonariusze w szczególny sposób oczekują odwiedzin Mikołaja.
– Te osoby są często pozostawione same sobie. Nie odwiedza ich rodzina, znajomi. Ten drobny gest podarowania paczki, przyjechania, pokazania, że ktoś o nich pamięta, to naprawdę bardzo wiele. My, osoby, które mają rodziny, nie doceniamy takich sytuacji. Dla nich jest to bardzo dużo – podkreśla nasz rozmówca.
Do każdego prezentu dodawana jest kartka z życzeniami. Część z nich własnoręcznie przygotowują dzieci z okolicznych przedszkoli. Ten element prezentu sprawia obdarowanym wiele radości.
Kilka tegorocznych listów umieściliśmy w naszej galerii.
CZYTAJ TAKŻE >>> Jasna i ciemna strona Łodzi. W których dzielnicach wziąć głęboki oddech, a gdzie lepiej go wstrzymać?
List do Mikołaja z DPS-u. Jak włączyć się w akcję?
Pomóc można na trzy sposoby. Na facebookowej stronie „List do Mikołaja z DPS-u” regularnie umieszczane są listy od podopoecznych. Wystarczy wybrać list i w komentarzu napisać, że deklarujemy się spełnić życzenie. Jeśli nie chcemy decydować się na przygotowanie spersonalizowanego prezentu, można kupić kawę czy czekoladę – poszerzyć bazę produktów na prezenty ogólne. Równolegle prowadzona jest zrzutka online – to z tych pieniędzy sfinansowane zostaną paczki, które nie znalazły swoich realizatorów.Co roku powiększa się baza miejsc, do których można przynosić paczki. Oprócz urzędów pocztowych w tym roku to 14 bibliotek na terenie całej Łodzi. Nie trzeba ich zawozić osobiście, paczkę można również przesłać na adres biblioteki.
SPRAWDŹ >>> Mieszkanie z przetargu w Łodzi. Zobacz jakie nieruchomości i za ile sprzedaje urząd miasta
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.