W której części Łodzi odetchniemy pełną piersią?
Sezon grzewczy trwa. Choć najintensywniej będziemy ogrzewać nasze mieszkania w styczniu i lutym, już teraz jesteśmy narażeni na gorszą jakość powietrza. Wbrew powszechnej opinii to duże miasta wojewódzkie mogą pochwalić się czystszym powietrzem, niż mniejsze powiatowe. To łodzianie wdychają mniej zanieczyszczeń niż mieszkańcy województwa. Nie oznacza to jednak, że w Łodzi oddycha się dobrze.
– Na tle innych dużych miast wypadamy bardzo źle. Jakość powietrza w Łodzi jest porównywalna do tej w Krakowie, obserwowanej po wprowadzeniu zakazu spalania paliw stałych, czyli węgla i drewna. Bywały dni, kiedy w centrum Krakowa jakość powietrza była dwukrotnie lepsza niż w centrum Łodzi. Taką sytuację możemy obserwować w dłuższych okresach sezonu grzewczego – mówi Marek Kwiatkowski z inicjatywy Łódź Bez Smogu, współpracujący z Polskim Alarmem Smogowym.
Kiedy w jednej części miasta mieszkańcy mogą cieszyć się względnie czystym powietrzem, w innej urządzenia wskazują poziomy zanieczyszczenia znacznie przekraczające normę.
– Na terenie samej Łodzi jakość powietrza jest diametralnie inna. Na Retkini, na terenie blokowiska zlokalizowanego po zachodniej stronie miasta, jakość powietrza jest zwykle bardzo dobra. To miejsce, w którym jest dużo wiatru – to normalne, bo przez 60 procent czasu w Polsce wieje z zachodu – tłumaczy aktywista.
Z dobrej jakości powietrza mogą cieszyć się również mieszkańcy Widzewa. Znacznie gorzej jest na terenie Rudy Pabianickiej – w tej części miasta bardzo często dochodzi do przekroczenia norm.
Ekspert podkreśla, że jakość powietrza zmienia się nie tylko w zależności od sezonu, ale także w ciągu dnia, a nawet z godziny na godzinę. Duże zmiany obserwujemy zimą między porankiem i popołudniem – nawet po bardzo wietrznym poranku, kiedy po południu ludzie zaczynają palić w piecach, jakość powietrza znacznie się pogarsza.
CZYTAJ TAKŻE >>> Zapożyczyli się, by spłacić gigantyczny dług. Zarząd Lokali Miejskich i tak chce eksmitować rodzinę z Bałut
Dlaczego w Łodzi nie oddycha się dobrze?
Na ten stan składa się kilka czynników. Marek Kwiatkowski podkreśla, że największy wpływ na zanieczyszczenie powietrza ma sektor komunalno-bytowy. Składnikiem smogu są również tlenki azotu, za których emisję odpowiedzialny jest transport spalinowy.
Łódź jest polskim miastem z największą liczbę kamienic w zasobie miejskim. Część z nich została wybudowana jeszcze przed wojną, a co za tym idzie – posiada stare systemy ogrzewania.
– Myślę, że miasto ma świadomość, ile jeszcze w tej kwestii trzeba zrobić, dlatego kieruje do mieszkańców programy dotacyjne na wymianę kotłów. W wielu częściach Polski samorządy nie prowadzą tego typu akcji. W Łodzi rocznie wymienionych zostaje około 1000 pieców. To niedużo w obliczu kilkudziesięciu tysięcy przestarzałych pieców czekających na wymianę, ale z roku na rok robimy postępy – zaznacza społecznik.
Znacznie bardziej krytycznie aktywista wypowiada się w kontekście zapewnienia mieszkańcom niezawodnego i dostępnego transportu zbiorowego.
– Powiem wprost – w Łodzi transport miejski jest sukcesywnie likwidowany. Obecnie nie ma żadnej linii tramwajowej, która nie jest skrócona, nie została zawieszona lub jej trasa uległa zmianie. Na drogach mamy coraz więcej samochodów, a z roku na rok mamy ich coraz więcej. Niestety oferta komunikacji miejskiej w Łodzi jest coraz gorsza – podkreśla nasz rozmówca.
SPRAWDŹ >>> Mieszkanie z przetargu w Łodzi. Zobacz jakie nieruchomości i za ile sprzedaje urząd miasta
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.