![Teren obiektu klubu Start w rękach miasta. Sprawdź szczegóły dotyczące planów tego miejsca [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne](https://static.kutno.net.pl/tulodz/articles/image/cf4e64c6-3437-4444-9869-6dd271ad03be)
Problemy kupców z terenu Klubu Sportowego Start przy ul. św. Teresy od Dzieciątka Jezus rozpoczęły się w momencie wręczenia im wypowiedzeń najmu. Dla kupców giełdy, która działa tutaj od ponad 30 lat była to fatalna wiadomość.
Co dalej z kupcami z terenu Klubu Sportowego Start w Łodzi?
Pojawiły się pytania, co dalej z tym terenem? Czy zamiast giełdy powstanie nowe osiedle? A może już jest przygotowany do kupna jakiś deweloper? Pytań było sporo, odpowiedzi jednak nieco mniej.Kluczowy w całej sprawie był konflikt pomiędzy miastem a klubem. Wyrok sądu okazał się jednak bardzo wymowny - teren ma trafić w ręce miasta. Stało się dokładnie w poniedziałek 1 lipca, a dla kupców oznaczało to kolejne - pytania, co miasto zamierza zrobić z tym miejscem?
Jak mówi Bartosz Domaszewicz, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi stanowisko miasta w tej sprawie jest jasne - kupcy mogą się czuć bezpieczni, a na zniszczonym aktualnie obiekcie powstanie coś nowego, lecz na pewno nie z inicjatywy dewelopera.
- Jeszcze przed 1 lipca dzięki organizacji MOSiR i pani dyrektor spotkaliśmy się z przedsiębiorcami, którzy na tym terenie już od lat prowadzą swoją działalność w różnej formule, bo mówimy o osobach które tu się pojawiają cyklicznie w ramach na przykład giełdy zwierząt egzotycznych czy handlu akwarystycznego. Są też osoby które mają swoje punkty mają punkty usługowe, są także warsztaty samochodowe więc tej działalności jest sporo
- mówi Domaszewicz.
Głosy o tym, że teren miałby trafić w ręce prywatnej firmy, nazywa kłamstwami.
- Niedawno na posiedzenie komisji planu było spotkanie z mieszkańcami okolicznych osiedli, którzy także się obawiali co będzie ze “Startem”, co się tu zadzieje, czy tutaj powstaną bloki, czy to może już kupił deweloper, bo pojawiają się takie informacje, że jak miasto wejdzie to następnego dnia pojawi się tu jakaś firma i zacznie budować bloki. To są kłamstwa, to są informacje absolutnie nieprawdziwe informacje. Chciałem to bardzo jasno powiedzieć - intencje miasta w zakresie tego terenu są absolutnie jasne - mówimy o przeznaczeniu sportowo-rekreacyjnym, to było pokazywane także na ostatniej komisji. Dyrekcja Miejskiej Pracowni Urbanistycznej pokazała, jakie są zapisy w studium, jakie są założenia dla opracowanego planu miejscowego, dalej będziemy chcieli w tych sprawach działać bardzo transparentnie
- zapewnia przewodniczący.
Aktualnie obiekty na terenie całego kompleksu są bardzo zniszczone. Przez lata były zaniedbane, stwarzały wrażenie miejsca zapomnianego. Tak jest do dziś. Mimo to wielu przedsiębiorców wciąż prowadzi tutaj swoje małe biznesy, choć warunki są, krótko mówiąc, naprawdę spartańskie. Głównym problemem jest np. brak dostępu do bieżącej wody.
Teren klubu Start w rękach miasta - magistrat mówi o planach dla tego miejsca
O wyzwaniach, które czekają w najbliższych miesiącach Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji mówi Iwona Safjanowska, p.o. dyrektora ośrodka.
- MOSiR ma doświadczenie w administrowaniu obiektami sportowymi i rekreacyjnymi, więc oczywiście podstawowym priorytetem to jest zabezpieczenie możliwości funkcjonowania przedsiębiorców i to się dzieje. Priorytetem dla MOSiR jest bezwzględne doprowadzenie wody do obiektu. Państwo przedsiębiorcy w tej chwili nie mają bieżącej wody do spożycia, a w związku z tym to będzie jedno z naszych pierwszych działań, tak żeby wszyscy mieli punkt czerpalny wody na obiekcie
- mówi Safjanowska.
I dodaje:
- Kolejnym priorytetem to jest oczywiście zawarcie umów z dostawcami mediów, wiadomo te media warunkują dalsze funkcjonowanie. Kiedy uporządkujemy dokumentację techniczną obiektu, bo wymaga to trochę czasu, to wszyscy przedsiębiorcy zgodzili się, że będziemy zmierzali w kierunku doprowadzenia do zawarcia umów ze wszystkimi chętnymi, czyli z przedstawicielami giełdy kwiatów, giełdy zwierząt, a także z innymi przedsiębiorcami ze szkołą nauki jazdy, tresurą psów i z innymi przedsiębiorcami
- zapewnia p.o. dyrektora.
Zapowiedzi urzędników są także odpowiedzią na wszystkie pytanie ze strony przedsiębiorców.
Kupcy z ul. św. Teresy od Dzieciątka Jezus spokojniejsi
Jak mówi pani Małgorzata, jedna ze przedsiębiorczyń na terenie Startu, decyzja o rozmowach sprawiła, że kupcy poczuli się trochę spokojniejsi.
- Trochę czujemy się spokojniejsi. Były pewne obawy, że zostanie to zamknięte, zlikwidowane i po prostu tego nie będzie. Ta giełda trwa długi czas, ponad 30 lat, ludzie tutaj się przyzwyczaili, tutaj przyjeżdżają kupują kwiaty. Myślę, że może i z Państwa jest tutaj ktoś, kto robi takie zakupy zarówno na naszej giełdzie, jak i na giełdzie akwarystycznej pani Małgorzata
- mówi pani Małgorzata, prowadzi własny biznes na terenie Startu przy ul. św. Teresy od Dzieciątka Jezus.
Najbliższe miesiące mają upłynąć w tym temacie pod znakiem stworzenia projektu, co dokładnie mogłoby tutaj powstać, ale wciąż będzie ujęte w kategorii sportu i rekreacji.
Jesienią mamy poznać więcej szczegółów. Aktualnie trwa także sporządzanie inwentaryzacji, dzięki której będzie wiadomo, w jakim stanie są budynki, jaką przestrzenią będzie można dysponować oraz co powinno tutaj się na nowo odrodzić. Przypomnijmy, w przeszłości mieścił się tutaj się hotel, pływalnia, sale gimnastyczne oraz strzelnica.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.