- Społecznikiem człowiek się rodzi, ma to w genach. Ja jestem takim człowiekiem, który zawsze pomagał. (…) Spotykam się z wyborcami na co dzień, nie tylko w kampanii. Jestem z nimi cały czas, znam ich problemy (…) Moim biurem jest ulica, blokowisko, tam można mnie spotkać, tam działam – mówi Tomasz Anielak.
- Dobre przedstawicielstwo Łodzi w parlamencie daje szansę na jej rozwój. (…) Niedopuszczalne są sytuacje, kiedy ludzie mieszkają w warunkach bez centralnego ogrzewania, bez bieżącej wody, płacą wysoki czynsz (…) żyjemy w takich czasach, w których to powinno być normalnością, a nie jest – zauważa Anielak.
O projektach socjalnych, konieczności systemowego wsparcia dla pracodawców, ale również potrzebie repatriacji rodaków pozostających poza ojczyzną, jako priorytetach z którymi chciałby wejść do Sejmu Tomasz Anielak, rozmawiamy w programie wyborczym „W 10 minut”:
Komentarze (0)