Niektórzy pacjenci po przebytej infekcji na powrót węchu i smaku czekają nawet trzy miesiące.
!reklama!
- Powikłania po Covid-19 związane z wydolnością mogą utrzymywać się do trzech miesięcy. Smak i węch też w tym czasie u większości osób, które je utraciły powinien powrócić. Natomiast jeśli stan pacjenta był ciężki, podłączony był na przykład do respiratora, walczył z chorobą kilka tygodni, to komplikacje mogą być cięższe, np. może dojść do uszkodzenia nerwów obwodowych i z tym związanego paraliżu - prezes Krajowej Rady Fizjoterapeutów dr hab. Maciej Krawczyk.
Wiele osób ma problemy ze swobodnym oddychaniem. Duszności to problem, który utrzymuje się niekiedy przez kilka tygodni. Jednym ze sposobów radzenia sobie z dolegliwością jest ułożenie się na boku z podparciem głowy, barków, z ugiętymi kolanami. Głowa powinna znajdować się wtedy wyżej niż biodra.
- Taka pozycja rozluźnia mięśnie oddechowe. Bardzo ważne jest też, by co kilkanaście minut zmienić tę pozycję. Odwrócić się na drugi bok. Można też usiąść na krześle przy stole. Położyć przed sobą poduszkę. Wyciągnąć przedramiona i położyć głowę na boku, na poduszce. Można też stojąc, oprzeć się plecami o ścianę. To są pozycje, które zaleca się także w atakach astmy - podkreślił prezes KRF.
Specjalista uważa, że istotnym jest też zapewnienie odpowiedniej wilgotności w pomieszczeniu oraz prawidłowego oddechu. Zwrócił również uwagę na ogólne osłabienie organizmu po przebytej infekcji.
- Pacjenci nie mogą wykonywać jednorazowych wysiłków na przykład: kucnąć, podnieść czajnika z wodą, wyciągnąć talerza z szafki położonej nad głową - powiedział.
Ozdrowieńcy uskarżają się również na spadek koncentracji i problemy z przyswajaniem informacji, a także zaburzenia mowy.
- Wielu pacjentów bierze zwolnienie z pracy już po wyzdrowieniu, bo czują, że nie są w stanie zbyt długo przyjmować informacji, ani zbyt długo ich przekazywać. Trafiają się też pacjenci z zaburzeniami pamięci, zarówno krótkotrwałej, jak i tej pamięci odroczonej w czasie. Wielu z nich ma zaburzoną koncentrację i uwagę. Rzadziej zdarzają się zaburzenia neurologiczne. Trudno stwierdzić czasami czy to afazja (utrata zdolności mowy na skutek uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego - PAP), czy dyzartria, czyli niewyraźna mowa spowodowana niedowładem mięśni artykulacyjnych - ust, języka - zaznaczył.
Zdaniem prezesa Krajowej Rady Fizjoterapeutów pacjenci nie powinni zbyt szybko wracać do obowiązków zawodowych, gdyż stres może powodować nasilenie dolegliwości.
- Współpracownicy, pracodawcy muszą zdawać sobie sprawę, żeby nie eksploatować takich osób w pracy, szczególnie jeśli ich praca wiąże się z odpowiedzialnością za innych, np. kierowców autobusów, maszynistów pociągów. Nawet jeśli lekko tę chorobę przeszły. To ryzykowne, by tak szybko wracali do pracy, dlatego, że obserwujemy u wielu pacjentów problemy z koncentracją - wyjaśnił.
Ekspert przypomniał, że w planie codziennej rehabilitacji powinna znaleźć się umiarkowanie intensywna aktywność fizyczna jak np. spacer na świeżym powietrzu. Przypomniał, że Krajowa Izba Fizjoterapeutów we współpracy ze Światową Organizacją Zdrowia opracowała poradnik dotyczący wsparcia w samodzielnej rehabilitacji po przebyciu choroby Covid-19.
Zawiera on informacje dotyczące podstawowych ćwiczeń po wyjściu ze szpitala, daje wskazówki jak postępować w przypadku duszności, problemów z głosem, skupieniem uwagi, pamięcią, logicznym myśleniem, stresem, wahaniami nastroju, przyjmowaniem pokarmów, płynów oraz przełykaniem.
Źródło: RMF24.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.