Ludwik Geyer był właścicielem pierwszej w Królestwie Polskim fabryki włókienniczej o napędzie parowym. Od ponad 60 lat mieści się w niej Centralne Muzeum Włókiennictwa. Geyer był pierwszym łódzkim przedsiębiorcą-wizjonerem. Nazywano go nawet "królem perkalu" czy "pierwszym Lodzermenschem".
Nie zabrakło warsztatów dla całych rodzin
- Nie zabrakło warsztatów dla całych rodzin. Pod hasłem "Fabryka szyfrów" rodzice wraz z dziećmi rozwiązywali zagadki rozmieszczone w różnych punktach muzeum. Można też było wziąć udział w grze fabularnej polegającej na szukaniu ukrytego artefaktu. Wczucie się w historyczne realia gry ułatwiali pracownicy placówki, którzy przebrali się w stroje z epoki
- opowiada Sylwia Meyer-Olejarczyk z muzeum.
Komentarze (0)