Opisywany niedawno przypadek problemów z odziałami szpitalnymi na Bałutach (czytaj TUTAJ) wpisuje się w szerszy kontekst problemów ze służbą zdrowia.
- Kiedy wprowadzano reformę zdrowia obiecywano nam wielkie sukcesy – że będzie lepiej, skrócą się kolejki, pacjenci będą mieli pełen dostęp do leczenia. Tymczasem mamy do czynienia z faktyczną likwidacją szpitali i oddziałów szpitalnych – mówił na konferencji prasowej Sebastian Bohuszewicz, przewodniczący Komisji Zdrowia i Opieki Społecznej. - Sieć szpitali sprowadza się do tego, że na placówkę jest przewidziana tylko jedna faktura, która nie uwzględnia nadwykonań. Dyrektor szpitala, zwłaszcza ten, który prowadzi oddziały urazowe, chirurgiczne musi zaplanować ilu pacjentów do niego trafi, żeby mógł wyliczyć odpowiednie środki finansowe. Kończy się to na tym, że zabezpieczane jest leczenie bezpośrednio ratujące życie. Ograniczane jest natomiast leczenie zachowawcze, np. na oddziałach chorób wewnętrznych. Ponadto nie zaktualizowano wyceny świadczeń, wciąż jest na poziomie sprzed kilku lat – tłumaczył Sebastian Bohuszewicz.
- - Brak lekarzy, wprowadzono sztywne normy etatów pielęgniarskich przypadających na łóżko w szpitalu. Część oddziałów nie jest w stanie tych norm spełnić. To wszystko odbywa się ze szkodą dla pacjentów. Nie ma systemowego zarządzania służbą zdrowia – uważa przewodniczący.
- - Kiedy w styczniu zostało podpisane nowe rozporządzenie dotyczące liczby pielęgniarek uzależnionej od liczby łóżek, zapowiadano, że w naszym województwie będzie zlikwidowanych ok. tysiąca łóżek. Jest już niemal sierpień, marszałek wydał zgodę na likwidacje ok. 400 łóżek. W samej Matce Polce zniknęło 118. Ta sytuacja się nie zatrzyma, kolejnych 60 dokumentów czeka na podpis marszałka. Kuriozalną sytuacją ilustrującą kondycję służby zdrowia jest likwidacja oddziału ginekologiczno-położniczego w Piotrkowie Trybunalskim. Rada powiatu, zmuszona sytuacją finansową, podjęła decyzję o jego przekształceniu na oddział z opieką paliatywną. Czy w służbie zdrowia rządzonej przez PiS powinniśmy dokonywać takich wyborów – pyta Małgorzata Moskwa- Wodnicka, przewodnicząca Klubu Radnych SLD.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.